dodano: 26.07.2007 przez
laim
Groteskowa opowieść o pop-kulturze oddychającej gdzieś w Europie pełnymi płucami.
Mamy chwilowe zawieszenie broni politycznej w kraju, z okazji żałoby po katastrofie autokarowej we Francji – możemy więc poruszyć temat zastępczy. Dla mnie zastępczy, bo jak internet i niektóre media, te „prawdziwie polskie” pokazują – temat główny.
Reklamy otaczają nas na każdym kroku. Jako samozwańcza reklamożerczyni analizuję je sobie, bulwersuję się lub zachwycam. Czy reklama ma reklamować, czy rozpraszać? Złościć czy ciekawić? Jakie są dzisiejsze reklamy w Polsce?
Cofnijmy się w czasie, by trochę podumać na temat Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Na początek rok 2000 - mistrzostwa w Belgii i Holandii, pierwszy raz rozgrywane w dwóch państwach.
dodano: 25.07.2007 przez
nocoment
| TAGI: tragediawypadekfrancjakaczyńskirządcliqsx
Inne spojrzenie na nieszczęście, czyli o sztuce lansowania siebie.
Nie lubię Tarantino. Wbrew obowiązującym trendom nie podobało mi się „Pulp Fiction”, a do „Kill Billa” miałam kilka podejść i nie dobrnęłam nawet do połowy. „Grindhouse: Death Proof” to jednak już zupełnie inna bajka.
Od czasu otwarcia okna transferowego sieci na najbardziej utalentowanych zawodników zarzucił Real Madryt. "Królewscy” po zdobyciu tytułu Mistrza Hiszpanii mają apetyt na zwycięstwo w najbliższej edycji Ligi Mistrzów.
Czasami wprowadzenie jakiejkolwiek, nawet najprostszej zmiany w naszym życiu urasta do rangi wielkiego problemu, gdyż przez wygodę obawiamy się zmiany przyzwyczajenia. Jest jednak pewien sposób na korzystne oszukanie samego siebie..