To był jego pechowy dzień - bardzo pechowy dzień :D
Death metalowy zespół Ed'a robi karierę po tym jak przez przypadek Mervin odkrywa brązową nutę, po której cała publiczność robi z wrażenia w gacie. Le
Po prostu ognista krew i styl pijanego mistrza w nich płynie :D
Jedna z lepszych komedii podupadającej polskiej kinematografii. Warto przypomnieć sobie życiowe motto Siary:
Poradnik grubego Eda dla fanów metalu.
Śmieszne upadki i ludzi i zwierząt :P