Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Himalaje absurdu polskiej polityki
dodano 18.04.2007
Czy to nie dziwne, że akurat teraz zaczynają tworzyć się nowe obozy w Sejmie? Czy to normalne, że jeden z czołowych działaczy największego klubu parlamentarnego, który jest marszałkiem nagle rezygnuje ze stanowiska i odchodzi z obozu rządzącego?
Chciałbym zwrócić uwagę na to, iż nie jest to normalne nawet w polityce, że człowiek, który jest marszałkiem Sejmu czyli zajmuje najważniejsze miejsce z parlamencie, nagle z tego rezygnuje i odchodzi z partii. Każdemu politykowi chodzi o to aby swoimi działaniami pozyskać władze i ją sprawować, a nie od niej uciekać. Więc jak wyjaśnić zachowanie człowieka, który jest na szczycie i nagle sam z własnej nie przymuszonej woli rezygnuje z tego, co osiągnął i wycofuje się na szary koniec kolejki po władze w sejmie. Myślę, że sytuacja Polski w tym momencie jest beznadziejna, a jak już dochodzi do rozłamu partii, która posiada największą ilość posłów w sejmie i pomimo tego, że nie rządzi samodzielnie to i tak ma najwięcej do powiedzenia jest naprawdę słabo.
Teraz, kiedy mamy szanse na zwiększenie o co najmniej 250% rozwoju naszego kraju w prawie każdej dziedzinie oglądamy tylko walkę polityczną i nieudolne wypowiedzi naszych, jakże to już doświadczonych polityków. Pomimo mojego młodego wieku dostrzegam prawie wszystkie błędy, które popełniają dzisiejszy politycy. Co próbuje zrobić Marek Jurek? Utworzyć nowe ugrupowanie w Sejmie? Czym będzie jego klub parlamentarny? Czy ma jakieś szanse na to, by w razie rozpisania nowych wyborów stać się partią polityczną i dostać się do Sejmu? Nie rozumiem tego i zastanawiam się, czy nie ma to jakiegoś drugiego dna. Może jest to kolejny chytry plan. Może jest to po prostu wynik urażonej dumy. Może jest to po prostu konsekwencja głupoty i braku kompromisów w polityce w naszym kraju. Nie wiem. Myślę, że za jakiś czas wszystko się wyjaśni i wszystkiego się dowiemy. Być może stanie się to w trakcie kampanii wyborczej, gdy znów będziemy obserwować czarną kampanię na wysokim poziomie i brak szacunku dla rywali.
Słyszy się teraz o powrocie Aleksandra Kwaśniewskiego do polityki. Ciągle wypowiada się w mediach, że jest podsłuchiwany. To jest śmieszne. Mógł wymyślić coś lepszego na zareklamowanie siebie i zwrócenie na siebie uwagi. Zniszczyć naszego byłego prezydenta teraz to jest żaden problem, bo jak wszyscy politycy ma dużo na sumieniu i bardzo dużo rzeczy mógł zrobić dobrze, a nie zrobił. Więc myślę, że jest to żadna konkurencja dla PiS-u albo PO. Jedynym jego walorem jest to, że zachował świeżość, ale myślę, że po dziesięciu latach bycia prezydentem każdy by zachował świeżość. Przecież tak to tylko żyć nie umierać, a doświadczenia i obycia zdobył na pewno sporo. Nie chce tu poruszać sprawy koalicjantów obozu rządzącego, ponieważ nie ma to sensu. Mają teraz jakąś role w parlamencie, którą pomimo wszystko spełniają dość dobrze. Oczywiście chodzi mi o politykę, a nie o stertę afer, o których ciągle słuchamy w telewizji czy tez w radio. Bardzo martwi mnie poziom, jaki prezentują nasi politycy, bo są to przecież reprezentanci naszego kraju. Nie rozumiem wielu spraw, o których słyszę i czytam na pierwszych stronach gazet. Może inaczej. Nie rozumiem dlaczego są one na pierwszych stronach gazet i poświęca się im tyle uwagi w serwisach informacyjnych w telewizji. Wolałbym posłuchać debaty o tym, jak poprawiać sytuacje chociażby bezdomnych, bezrobotnych, lekarzy, naszych dróg... Można by tak wymieniać i wymieniać. Czasem myślę, że zamiast iść do przodu to ciągle cofamy się i hamujemy rozwój naszego jakże pięknego kraju. Pamiętajcie, że to my idziemy i wybieramy ludzi, którzy reprezentują nas i nasz kraj na świecie, i którzy są odpowiedzialni za to co się tu dzieje.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW