Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
"Fenomen" serwisów z artykułami
dodano 22.05.2007
Wzrost popularności serwisów oferujących publikowanie własnych artykułów spowodowany jest między innymi panującą obecnie modą w sektorze promocyjnym.
Na wstępie chciałbym podkreślić, że artykuł ten nie odnosi się do iThink. Tutaj naprawdę można pobawić się w dziennikarstwo i na pierwszy rzut oka widać, że portal jest zrobiony z dużym rozmachem. Chociaż nie wiemy, jaki był pierwotny zamysł autora i pomysłodawcy, ale wyszedł z tego niezły serwis internetowy.
Pewnie część osób zauważyła, że serwisy z artykułami stały się bardzo popularne i wyrastają jak grzyby po deszczu. Nagły wzrost ich popularności nie jest bynajmniej spowodowany wzrostem zainteresowania dziennikarstwem. W serwisach z artykułami każdy może pisać prawie wszystko. Niektóre nie są nawet moderowane. Serwisy takie są świetną okazją do napisania artykułu promującego własną firmę. Każdy specjalista od PR wie, że artykuł prasowy daje większe korzyści z punktu widzenia wiarygodności niż reklama. Artykuły internetowe można uplasować pomiędzy tymi dwiema formami. Dziennikarz prasowy jest osobą publicznego zaufania i markuje swoim nazwiskiem artykuł, czego brakuje artykułom internetowym.
Jednak to nie jest jedyny powód wzrostu popularności serwisów z artykułami. W artykułach można zamieszczać linki do innych stron. Z punktu widzenia Google linki w treści powiązanej tematycznie przynoszą najwięcej korzyści w postaci wyższych wyników wyszukiwania. Dlatego artykuły promocyjne są bardzo chętnie pisane przez pozycjonerów i osoby promujące swoje strony. Przynosi to obopólne korzyści, ponieważ osoba pisząca artykuł powiększa tak zwany "content" - czyli zawartość serwisu oferującego publikacje artykułów, co z kolei także wpływa na zwiększanie jego pozycji w hierarchii Google (wyższa pozycja). I to jest główna przyczyna powstawania stron typu presell page służących nie tyle pisaniu artykułów co promocji stron. Niektórzy uważają to za spam. W takim razie wszystkie formy reklamy i promocji również powinni uznać za spam. Niektóre osoby czytają takie artykuły promocyjne również. Poza tym często nawet pisanie artykułu w celach promocyjnych wymaga od autora przekazania pewnej wiedzy.
Podstawą całej tej sytuacji jest fakt, że rośnie nam kolejny Microsoft. To firma Google narzuca warunki w Internecie. Decyduje o być albo nie być sklepów internetowych i wielu innych firm. Nawet utrwaliło się powiedzenie: "Jak czegoś nie ma w Google, to nie istnieje".
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW