Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Czas tryumfu jednorazowości
dodano 04.06.2007
Tak jak piramidy są pamiątką po starożytnym Egipcie, a Pałac Kultury i Nauki po pijanej wizji szalonego cukiernika, tak i nasza generacja powinna mieć jakąś pamiątkę charakterystyczną dla nas.
Zastanawiam się czasem, jakie miano będą nosiły czasy, w których dane nam jest stąpać twardo po gruncie tej planety. Mieliśmy już wszak wszelkiej maści epoki od kamienia do żelaza, rewolucje od przemysłowej po kulturalną (przy czym ta ostatnia raczej więcej miała wspólnego z barbarzyństwem niż z kulturą), pokolenia dzieci kwiatów i JPII.
A co z nami?
Do jakiej generacji należymy? Do X, Y, a może jakiejś innej?
By nie zostać błędnie zaszufladkowanym, sam usiadłem kiedyś, by zastanowić się, co charakteryzuje nasze pokolenie i co trwale przejdzie do historii ludzkości jako symbol czasów. Tak jak piramidy są pamiątka po starożytnym Egipcie, a Pałac Kultury i Nauki po pijanej wizji szalonego cukiernika, tak i nasza generacja powinna mieć jakąś pamiątkę charakterystyczną dla nas. Myślałem i myślałem bazgrząc coś bez ładu i składu na kartce papieru, by po chwili doznać olśnienia patrząc na swój jednorazowy, acz długopiszący długopis z Chin.
Czasy, w których żyjemy, to nic innego jak epoka jednorazowości. Nie dla nas piramidy i Stonehage, nie dla nas średniowieczne warownie, nie dla nas mur chiński.
Po co to i dla kogo? To wszystko za drogie, za długie (myślę tu o chińskim murze) i za kosztowne, a i tak się w końcu znudzi i opatrzy. My mamy swoje jednorazowe zapalniczki, reklamówki, długopisy, kalkulatory. W czerwono oświetlonych oknach możemy zakosztować jednorazowej miłości, kolorowa prasa lansuje jednorazowe romanse i jednorazowy seks. Niedługo z Chin przyjadą jednorazowe samochody, a może i nadlecą jednorazowe samoloty. Na scenie politycznej co i raz powstają jednorazowe twory polityczne (nie mylić z potworami, Nessie jest jedyny), stworzone jednorazowo, tylko na czas wyborów, koalicji, czy głosowania. Zaraz potem rozpadają się w niebycie, a czas ich rozkładu nie jest tak długi jak pierwiastków promieniotwórczych.
Na szklanej tafli tv królują jednorazowe gwiazdy, które potrafią zaśpiewać, zatańczyć lub powiedzieć coś głupiego, zależnie od zapotrzebowania. Gwiazdy tak płaskie, że idealnie współgrają z ekranami LCD. Niedługo zresztą ma powrócić prawzór, swoista matryca jednorazowości, a mianowicie Big Brother, gdzie jednorazowe gwiazdy jednorazowo pokażą, co znaczy kwintesencja jednorazowości, by zaraz potem wylądować na śmietniku zapomnienia.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW