Nasze prywatne skrzynki z pocztą elektroniczną też nie są wolne od listów zachwalających różne produkty. Jednakże czy kogokolwiek z was one zachęciły? Kupiliście ten produkt? Poszliście na tą fajową, jedyną w swoim rodzaju imprezę? Nie wiem czy wiecie ale tylko 1 % Internautów zwraca uwagę na standardowe formy reklamy w Internecie. Zatem albo jesteśmy na nie uodpornieni albo też nie zawierają tego czegoś, co sprawia, że musimy mieć ten, a nie inny produkt. Dlatego też specjaliści od marketingu internetowego wymyślili gry reklamowe, fachowo nazywane advergames. Nazwa może wydawać się obca, zachodnia, wręcz intrygująca. A tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, że doskonale wiemy, co to jest. Advergames jest to pewnego rodzaju sposób na dotarcie do klienta. W nieskomplikowanych grach umieszczone są marki i produkty. Cała zabawa polega na tym, że dzięki temu, że będziesz się świetnie bawił i coraz dłużej będziesz obcował grą, będziesz miał ochotę dzielić się nią ze znajomymi, a ukrytą markę zawartą w tej grze pokochasz. Co ciekawe, już największe amerykańskie i międzynarodowe firmy takie jak Ford, Sony czy Nike doceniły tę formę dotarcia do klienta. A dlaczego właśnie gry interaktywne są nośnikiem reklamowym? Odpowiedz ukryta jest w liczbach, w 2000 roku ponad 35 milionów ludzi grało w gry.

Advergame rozwinęło się na tyle, że nie tylko zwykłą gierką z przekazem reklamowym. Gry stały się jedynym w swoim rodzaju narzędziem marketingu, pozwalają tworzyć bazy danych potencjalnych klientów, określić ich preferencje, poznać opinie czy nawet przetestować je zanim trafią do sprzedaży. Podoba mi się to, ponieważ lubię być zaskakiwana, lubię jak producenci chcą skupić moją uwagę jako konsumenta. Kto wie, może to advergames są kluczem do naprawdę skutecznej reklamy?