Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Proces o złe urodzenie.
dodano 26.06.2008
Dnia 24 czerwca br. Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajął się odwołaniem od wyroku, który został ogłoszony w grudniu przez Sąd Okręgowy w Łomży.
Apelację złożył szpital - uważa, że przyznane kwoty są zawyżone. Państwo Wojnarowscy walczą o ok. 200 tys. zł. odszkodowania i dwie renty po 1,1 tys. zł. każda. Wyrok zostanie ogłoszony za tydzień.
Szpital w Łomży odmówił Barbarze Wojnarowskiej badania prenatalnego, choć jej pierwsze dziecko urodziło się z ciężką wadą genetyczną - hypochondroplazją. Zgodnie z ustawą aborcyjną obowiązującą w Polsce pani Barbara Wojnarowska miała prawo do wyboru.
W procesie nie chodzi o odszkodowanie za urodzenie dziecka. Jak podkreślił sąd – dziecko jest zawsze dobrem. Państwo Wojnarowscy upominają się o wyrównanie strat materialnych, jakie ponoszą, by zapewnić dzieciom godne życie i leczenie. Monice i jej starszemu bratu Mateuszowi ( 9 i 11 lat) zbyt wolno rosną ręce i nogi, deformują się kręgosłupy i klatki piersiowe, co powoduje, że nie mieszczą się normalnie rosnące narządy wewnętrzne. Dzieci muszą być ciągle rehabilitowane i przechodzić operacje, m.in. wydłużania kończyn.
Pomoc rodzinie zaoferowała spółka Bioton, która przeznaczy 1,6 mln zł na leczenie dzieci hormonem wzrostu. Państwu Wojnarowskim przyznano także większy lokal mieszkalny, który otrzymali od miasta. Wcześniej mieszkali na 30m2 obecnie jest to 65m2. Pełnomocnicy rodziny zaznaczają jednak, że nowe mieszkanie musi zostać dostosowane do potrzeb dzieci. Trzeba wybudować pomieszczenie do rehabilitacji.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW