Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Balcerowicz na premiera!
dodano 11.09.2007
Na czele rządu musi stanąć ktoś, kto jest osobowością.
Taką osobowością jest Leszek Balcerowicz. Płachta na Prawo i Sprawiedliwość.
Polityki Platformy Obywatelskiej nigdy nie rozumiałem i nigdy nie popierałem. Oczywiście - nie chodzi tu o kwestie programowe, bo pod wieloma jej postulatami, tezami jestem się gotów podpisać rękami obiema.
Oczywiście – nikt świadomy dobra i rozwoju Polski nie odrzuci tezy o konieczności głębszej polskiej integracji z Unią Europejską i aktywniejszej polityki zagranicznej w tej sferze. Tak samo zasady liberalizmu gospodarczego czy idei samorządności i praw obywatelskich są mi bardzo bliskie.
Nie podoba mi się styl sprawowania polityki, jej defetyzm, wycofanie, brak pomysłów marketingowych, miękkość – czyli brak formy. To że partia ma trafiać do elektoratu bardziej wykształconego nie oznacza, że musi działać tylko jak profesor atakowany przez brutalnych studentów, a jak się pisowscy skini rodem z brudnych przedmieść zaczynają do niej dobierać, to odwraca się tyłem.
Ostatnie tygodnie to kwestia dyskusji, że konieczne są przedterminowe wybory. Zgoda na to – ja też uważam, że wybory, które pozwolą na oczyszczenie i odnowienie polskiej sceny politycznej, szerzej – polskiej polityki i Polski są konieczne. Tylko pytanie należy postawić – jakie wybory, na czyich warunkach, w jakiej sytuacji społecznej, z jakim parytetem wolności i swobody wypowiedzi. Bo nie o same wybory chodzi, lecz naprawę państwa i reanimację prawdziwej demokracji, a nie zalążków demokracji totalitarnej, do jakiej zmierzało Prawo i Sprawiedliwość.
Przed nowym rządem, nowym Sejmem będzie stało zadanie wyprostowania relacji w stosunkach zagranicznych Polski z Unią i Rosją. Konieczność tego jest bezsporna, bo te konflikty zabijają nasz wizerunek w Europie i na całym świecie. Konieczne będzie też zdefiniowanie na nowo relacji ze Stanami Zjednoczonymi – bo era Busha już mija – i wszystko wskazuje, że jeżeli nie będzie jakiejś afery – prezydentem zostanie Hilary Clinton.
Oczywiście – są do załatwienia sprawy gospodarcze, budżet na 2008 rok, sprawy sporów z różnymi grupami społecznymi. Ale najważniejszym celem nowego rządu, nowego układu sejmowego, będzie odbudowa relacji społecznych oraz samoświadomości obywatelskiej i jej praw. Praw samorządności, praw do aktywniejszego uczestnictwa w życiu społecznym środowisk lokalnych, integracji. Rozbicia układów partyjnych, które zostały tworzone przez rozwinięte struktury PiS-u.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW