Natchniona esejem Mary F. Rogers "Barbie jako ikona kultury" postanowiłam zastanowić się nad rolą lalki Barbie w naszym życiu. Wbrew pozorom odgrywa ona bardzo dużą rolę i wielokrotnie jest dla nas wzorem do naśladowania.

 

Barbie jako wzór

Małe dziewczynki bardzo często chcą być takie jak Barbie. Barbie jest dla nich ideałem. Małe dzieci nie zastanawiają się nad tym, czy ideały naprawdę istnieją i jaka jest droga do osiągnięcia tego ideału. One po prostu marzą i głęboko wierzą w to, że ich marzenia się spełnią, a kiedy dorastają zapominają o tych dziecięcych marzeniach i zaczynają mieć nowe, zupełnie realne. Problem pojawia się wtedy, gdy dorosłe już kobiety nie mogą pozbyć się tych dziecinnych fantazji i wierzą, że tylko wygląd Barbie może wzbudzić zainteresowanie mężczyzn. I tu zaczyna się seria operacji plastycznych, bólu, cierpienia, niezadowolenia z efektów. Wszystko po to, by podobać się mężczyznom, bo według nich taki wygląd, to recepta na życiowy sukces. A tutaj niespodzianka! Mężczyznom wcale nie podoba się wygląd Barbie. Wręcz uważają je za głupie blondynki prosto z dowcipów. Więc czy tak naprawdę warto się zmieniać i być sztuczną, skoro w dzisiejszych czasach piękno naturalne jest tak bardzo wartościowane?

 

Barbie jako aktorka

Tak. Barbie wielokrotnie przypomina aktorkę. Firmy produkujące tego typu lalki, nie zmieniając praktycznie ich wizerunku, robią z nich kucharki, sprzątaczki, symbole sexu, astronautki, nauczycielki, panny młode, wiejskie dziewczyny. To wszystko osiągają tylko i wyłącznie poprzez zmianę ubrania. Nie fatygują się nawet by zmienić jej twarz, zatem w mojej kolekcji są 3 identyczne Barbie, a ich różnica polegała właśnie w ubraniu. Ale nie tylko producenci nadają jej role. Również my sami w dzieciństwie sprawialiśmy, że Barbie z dnia na dzień stawała się kimś innym. Mężczyzną-poprzez obcięcie włosów, dorysowaniu brody i wąsów oraz ubieraniu w męskie ubrania. Inwalidką-poprzez oberwanie jednej z kończyn bądź głowy. Ofiarą wypadku-poprzez oblewanie jej ketchupem bądź czerwoną farbą. Astronautką-poprzez przywiązanie do petardy i następnie jej odpalenie. To tylko kilka z nieskończenie wielkiego grona ról, które odgrywała Barbie pod naszym własnym dachem. Oczywiście nie zabrakło również mniej makabrycznych ról. Barbie wielokrotnie stawała się naszą przyjaciółką i powierniczką sekretów.