Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Zakazany świat według Isabel Abedi
dodano 09.10.2007
"Zakazany świat" to książka, która sprawia wiele satysfakcji - zarówno czytelnikom młodszym, jak i ich rodzicom, a nawet dziadkom.
Reginald ma władzę. Dzięki magicznej lampce może zmniejszać, co tylko zechce. A chce niemało: najsłynniejsze budowle świata. Pomniejszone oryginały gromadzi w swojej piwnicy, na której drzwiach wisi kartka "Świat Reginalda". Nie zdaje sobie jednak sprawy, że wraz z budowlami pomniejsza znajdujące się w nich osoby...
Otis wisi na haku w toalecie Statuy Wolności. Kiedy udaje mu się wreszcie uwolnić i wychodzi na taras, jego oczom ukazuje się niesamowity widok: wieża Eiffla, Sfinks, dom towarowy KaDeWe. "Skąd w Nowym Jorku te budowle?" – myśli gorączkowo, aby po chwili stwierdzić, że nie jest już w Nowym Jorku. Znajduje się w jakimś ogromnym, ciemnym pomieszczeniu pełnym wielkich, pustych stołów, a w powietrzu unosi się zapach stęchlizny.
Olivia wraz z ukochanym gołębiem Columbiną ukrywa się w berlińskim domu towarowym KaDeWe przed policją. Jest poszukiwana, ponieważ uciekła z domu od matki alkoholiczki. Po zamknięciu sklepu wjeżdża windą na jego ostatnie piętro, żeby popatrzeć z góry na miasto. Jakież jest jej zdziwienie, gdy zamiast wieży telewizyjnej, Reichstagu i budynku Europa-Center widzi Sfinksa, wieżę Eiffla i Statuę Wolności, z której ktoś wzywa właśnie pomocy.
Dziewczynka wyposażona w sprzęt alpinistyczny udaje się na ratunek obcemu, którym okazuje się Otis. Dzieci spotykają Persa Jally’ego, również ofiarę manii pomniejszania Reginalda, i wspólnie wyruszają w ten dziwny, obcy świat na poszukiwanie wyjścia z trudnej sytuacji. A wyjściem jest druga magiczna lampka...
Isabel Abedi ma wyobraźnię i to niemałą. "Zakazany świat" udowadnia taką właśnie tezę. Tu wszystko jest niesamowite - pomniejszanie znanych budowli, wszechobecna magia i tajemnice, których rozwiązanie jest bardzo proste. Jednak, aby do niego dojść trzeba dotrzeć do pasjonującego finału tej opowieści.
Autorka tworząc książkę miała pewnie w swoim pomyśle nie tylko napisanie kolejnej opowieści dla dzieci, która będzie bawić. Jej celem (zrealizowanym oczywiście) jest także ukazanie smutnej, a jakże prawdziwej, historii Olivii, która ucieka z domu, bo matka jest alkoholiczką. I choć tego wątku mogłoby nie być, jest on bardzo potrzebny. Dużo jest książek, które poruszają ten problem wprost - mało jest takich, które próbują pokazać go w sposób zakamuflowany, a bardzo przekonujący. "Zakazany świat" właśnie taki jest. I dobrze, bo takie książki są potrzebne.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW