Tajemnice Krzysztofa Kolumba
dodano 16.10.2007
Czy wyprawa do Ameryki Krzysztofa Kolumba może jeszcze zainteresować najmłodszych? Po lekturze „Tajemnicy na Santa Marii”.
Jest rok 1492. Podczas gdy Krzysztof Kolumb czyni w porcie Palos ostatnie przygotowania do swojej największej ekspedycji, zbiegli więźniowie planują porwanie. Uprowadzają Elenę, córkę bogatego kupca. Dla brata Eleny, Juana i jego przyjaciela, Pedro, zaczyna się tym samym wyścig z czasem. Poszukiwania dziewczyny prowadzą ich na pokład okrętu Santa Maria...
Renee Holler w swojej książce udowadnia, że Krzysztof Kolumb i jego wyprawa mogą być nadal ciekawym wydarzeniem dla dzieci, które są wychowywane w świecie internetu i telewizji i trudno ich zainteresować czymś takim, jak książka.
Trzymające w napięciu historie z czasów Krzysztofa Kolumba, wiele interesujących zagadek mapy i rysunki dotyczące epoki obszerna tablica chronologiczna wraz ze słowniczkiem – tak w skrócie można powiedzieć o tej książce, która bawi i wychowuje.
Świetnym pomysłem jest umieszczenie na końcu prawdziwej historii Kolumba, która umożliwia dzieciakom dokładne zaznajomienie się z historią tego, jakby nie było, wielkiego odkrywcy. Dokładna chronologia i ciekawe wątki wyprawy Kolumba opisane w przystępny sposób są dla naszych pociech doskonałym wprowadzeniem do dużej historii. Na pewno czytanie w dzieciństwie książek takich, jak "Tajemnice na Santa Marii" może przyczynić się do obudzenia w najmłodszych ukrytego talentu do historii albo do podróżowania. Kto wie ...
Dużym atutem tej książki jest także język – narrator w sposób ciekawy opowiada historię Eleny, Juana i Pedro, wplatając w to wątek Krzysztofa Kolumba. Trzeba szczerze powiedzieć, że niektóre wydarzenia z bogatej historii świata czy Polski wymagają dodania wątku, przez który mogą być tłumaczone. Tak jest w przypadku tej książki - nie dość, że poznajemy dokładnie Krzysztofa Kolumba, to na dodatek mamy przy tym wątek, który bawi. Świetny pomysł - duży plus.
Zarówno forma jak i treść "Tajemnic na Santa Marii" może się podobać. Oby więcej takich pozycji na rynku. Szczerze polecam.
„Tajemnice na Santa Marii”
Renee Holler
wydawnictwo Jedność
2007
wróc do artykułów