Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Kamikadze -historia prawdziwa
dodano 19.12.2007
Emiko Ohnuki-Tierney w "Dziennikach kamikadze" dokonuje rewizji utartych opinii dotyczących młodych Japończyków, którzy ginęli w samobójczych akcjach bojowych.
„Staraliśmy się raczej żyć ze studwudziestoprocentową intensywnością niż biernie oczekiwać śmierci. Czytaliśmy dniami i nocami, starając się zrozumieć, dlaczego mamy umierać u samego progu wieku dojrzałego. Nasłuchiwaliśmy tykania zegara, mającego wybić godzinę naszego zgonu” - tak pisał Irokawa Daikichi, jeden z wielu kamikadze, lub też tokkötai, których czekała niemal nieuchronna śmierć w samobójczych akcjach bojowych, podejmowanych przez Japończyków w finalnej fazie II Wojny Światowej.
"Pamiętniki kamikadze" to bardzo wzruszająca opowieść, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż do czasu wydania tej książki nie mówiło się o kamikadze inaczej, jak tylko w kontekście śmieszności. Książka Ohnaki-Tierney wprowadza istotną poprawkę do skarykaturowanego obrazu kamikadze i ma istotną wartość dla wszystkich czytelników zainteresowanych historią Japonii, II Wojny Światowej i spowodowanych przez nią tragedii ludzkich.
Autorka przedstawia zapiski pamiętnikarskie i listy członków eskadr tokkötai oraz innych wcielonych do wojska studentów japońskich, którzy otrzymywali rozkazy bojowe skazujące ich na pewną śmierć. Co w nich znajdziemy? O dziwo nie ma dumy i radości z faktu wykonania ostatecznego rozkazu - samobójczego lotu na obiekty wroga. Z książki dowiadujemy się, że większość pilotów nie chciała takiego końca swojego młodego życia. Zapiski, które znajdziemy w "Dzienniki" są autorstwa młodych studentów najlepszych uczelni Japonii. Zdolni, kosmopolityczni zostali zmuszeni do umierania za ojczyznę, za cesarza.
Wydaje się, że nie było ucieczki od tego losu. Choć wielu chciało się wyrwać - dowództwo skutecznie hamowało takie pomysły stosując najgorsze środki perswazji. Kamikadze swoje ostatnie chwile, przemyślenia dotyczące zaistniałej sytuacji opisywali w dziennikach. Mamy wzruszające listy do rodziny, miłości i przyszłych pokoleń, haiku, w którym kamikadze starają ująć się ogrom smutku i samotności, wreszcie niesamowicie wzruszające prozaiczne opisy ostatnich chwil życia. Ten materiał pozwala zrozumieć - choć w stopniu niewystarczającym, jak wielką tragedie zgotował im kraj, w którym pokładali tak wiele nadziei.
Poza Japonią przedstawiano pilotów kamikadze jako fanatycznych szowinistów dobrowolnie ofiarowujących życie za cesarza. Emiko Ohnuki-Tierney przedstawia w swej książce autentyczne zapiski i listy tych pilotów-samobójców, prezentujące ich w zgoła odmiennym świetle. Po lekturze tej książki można zdecydowanie powiedzieć, iż głosy wielu ekspertów ds. terroryzmu porównujące zamachy samobójcze z ostatnich lat do działań kamikadze z okresu II wojny światowej są błędne i obrażają pamięć tragicznych bohaterów Japonii. Polecam.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW