Tym razem Jane Moore z humorem i błyskotliwą inteligencją pisze o czterech zupełnie różnych rodzinach, w których próbują się odnaleźć posiadaczki partnerów „z przeszłością”. Wraz z nimi otrzymały w spadku byłe żony, dzieci, stare nawyki… Połączone wspólnotą doświadczeń (jak twierdzą, drugie małżeństwo jest zawsze trudniejsze niż pierwsze) jej dzielne bohaterki – Alison, Fiona, Julia i Susan – nie siedzą bezczynnie: próbują walczyć o szczęście, każda inaczej, bo każda z nich jest inną, wyjątkową osobą. Na początek zakładają Klub Drugich Żon.

Jane Moore ma talent do stwarzania historii, które łączą w sobie humor smutek, rozpacz i radość, śmiech i łzy. "Zmowa drugich żon" to przykład umiejętnego łączenia wyżej wymienionych cech.

Mąż Alison jest Włochem, który nie może uwolnić się od pierwszej żony. Susan łączy z partnerem córka byłej żony Nicka (choć chciałaby w końcu zostać jego żoną, Julia związała się z Jamesem - bankierem, który wciąż odwiedza i opiekuje się swoją byłą. Jedynie Fiona z całej czwórki trafiła w miarę normalnie - jej mąż uwolnił się od pierwszej żony, jednak jego syn nie chce zaakceptować swojej macochy.

Przygody, jakie przeżywają bohaterki powieści nie są niesamowite - ot zmagają się z typowym problemami drugich żon. Jakie to są problemy i jak sobie z nimi radzą - przeczytajcie.

Moore pisze niesamowicie - jej sposób narracji, język i styl sprawia, że powieść czytamy jednym tchem i na długo zapada ona w pamięć. W szczególności niektóre zabawne sytuacje (których w powieści nie brakuje) a także stwierdzenia i powiedzenia, które, kto wiem, może z czasem przejdą do języka potocznego.

Polecam "Zmowę drugich żon" i... czekam już na część kolejną. Zakończenie wybitnie wskazuje na to, że nie będziemy musieli długo czekać na... "Zmowę trzecich żon". Oby tylko nie powstał z tego brazylijski tasiemiec.



"Zmowa drugich żon"
Jane Moore
wydawnictwo Dolnośląskie
2007


O autorce:

Jane Moore od dziecka marzyła o dziennikarstwie i spełniła swoje marzenia – pisze felietony do „The Sun” i stale współpracuje z „The Sunday Times”. Od lat pracuje także jako prezenterka w brytyjskiej telewizji. Napisała cztery świetnie przyjęte powieści i pracuje już nad piątą. Jest mężatką, ma dwie córki. Mieszka w Londynie.