Ciągłe remonty dróg, oraz brak autostrad mogą każdego zniechęcić do

jazdy, jedyne alternatywy są jeszcze gorsze . Brudne obskurne pociągi

jadące strasznie długo jadące do celu, autobusy PKS są jeszcze gorsze

wsiadając nie wiemy nigdy czy dojedziemy do celu, przecież większość

autobusów to Autosany i Jelcze które nie nadają się już do jazdy.

Całe

szczęści e kolej przed Euro 2012 postanowiła polepszyć stan torów

klejowych łączących miasta w których będą odbywać się mecze. PLK

zamierza wydać 6,2 miliarda złotych na modernizację 652 km torów, oraz

na zakup 20 nowych szybkich składów kolejowych. Niestety modernizacja

będzie tylko na odcinkach Warszawa- Poznań, Warszawa_ Gdańsk, Poznań-

Wrocław, Warszawa- Kraków. Jak zapowiada PLK pociągi będą osiągać

prędkość 220-230 km/h.

Powinniśmy się cieszyć ale z czego 625

kilometrów nic nie zmieni, powinno być zmodernizowane większość lini

kolejowych. Pociąg z Warszawy do Lublina jedzie prawie 3 godzinny. A

jest tam zaledwie 130 kilometrów, wiec powstaje pytanie jak dojadą

kibice z dużych miast na mecz. Drogi będą strasznie zakorkowane, a w

pociągu wszyscy się nie zmieszczą.

Na samą myśl podróży koleją

odechciewa się jechać, wszystko się trzęsie, raz jest ciepło raz zimno.

Pociągi stają w szczerym polu. Nic dziwnego że kolej przynosi tak duże

straty i są zamykane linie Kolejowe, kto by chciał jeździć takim czymś.