Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
E-biznes, czyli czy da się uniknąć balansowania na krawędzi?
dodano 18.01.2008
Czasami chcemy oszukać wyszukiwarki, ale czy wyjdzie nam to na zdrowie? Czy e-biznes jest naprawdę niezależnym źródłem dochodu? I jak przeżyć w Internecie w dobrej kondycji finansowej pomimo często zmieniających się algorytmów wyszukiwarek?
Jeśli tworzysz e-biznes po to, by uniezależnić od sił zewnętrznych Swoje źródło dochodu, to niestety Cię zmartwię. Dzisiejszy artykuł nieco wybiega w przyszłość, ale prawdopodobnie pozwoli Ci uniknąć zmarnowania nawet lat pracy i mnóstwa pieniędzy wydanych na pozycjonowanie.
Wejdź w statystyki. Skąd przychodzi do Ciebie większość odwiedzających? Do mnie z Google. U Ciebie pewnie też. Co by się stało, gdyby wyszukiwarki drastycznie zmieniły swój algorytm, co już nie raz miało miejsce? Możliwe, że zmiany będą większe ze względu na ogromną ilość spamu w Internecie.
Jeśli z 1., 2. czy 3. pozycji spadniesz na 10 stronę? Każdego dnia przybywa konkurencji i nawet dzisiejsze nisze nie mogę uznać za bezpieczne. Zastanówmy się wspólnie: co już dzisiaj możesz zrobić, by Twoje źródło dochodu rosło, a nie malało?
Jakie są możliwości zabezpieczenia się od spadku w rankingu Google? Jakiś tydzień temu obserwowałem bardzo dziwne, ale na szczęście pozytywne zmiany. Odwiedzalność moich stron wzrosła ponad 2-krotnie! W ciągu 1, może 2 tygodni. To wszystko dzięki tobie, Google, dzięki!
Taka gwałtowna zmiana może nastąpić, o czym przestrzega nas Jeż. Czy możemy się przed nią uchronić? Jak?
Mam kilka pomysłów, jednak zapraszam Cię do ich uzupełnienia za pomocą komentarzy na ProfiSite.
Blogi, fora, społeczności. Marketing internetowy nie kręci się wyłącznie wokół SEO. Możemy pozyskiwać gości z częstoodwiedzanych witryn społecznościowych. A może samemu za wczasu założyć taki serwis? To wymaga chwilę przemyśleń. Poza samymi odwiedzinami pozycjonujemy serwis w umyśle klienta jako dobrej jakości i nie zamknięty w sobie.
Vortale, portale, e-dzienniki. Pisanie artykułów do mediów i innych stron wymaga od nas dużo czasu, jednak przynosi nadzwyczajne efekty. Natomiast jeśli chodzi o artykuły do przedruku, mam do nich mieszane uczucia: możemy w ten sposób uzyskać wiele linków, ale bardzo słabych. Silne witryny nie umieszczają u siebie przedruków. Jedyne, co mi przychopdzi na myśl: "grosz do grosza, a zbierze się pół kosza...".
Virale. Wykonujesz zabawny filmik, piszesz zabawny artykuł, robisz zdjecie i doklejasz adres Twojej witryny. Inicjujesz viral marketing i, jeśli trafisz w rynek, Twoje materiały będą kursować po Internecie. W ten sposób możesz uzyskać wielki ruch na stronie, jednak nie idealnie targetowany.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW