Szef koncernu Kingfisher, właściciela Castoramy, zapowiedział Reutersowi podwojenie liczby marketów w Polsce w ciągu następnych pięciu lat. Tymczasem, jak wynika z analiz internetowej porównywarki cen Okazje.info, przyszłość branży DoItYourself czeka w sieci.
Największą popularnością wśród e-klientów cieszy się market Nomi, który odnotowuje niemal 150 000 więcej wejść niż pozostałe markety. W dalszej kolejności internauci przeglądają oferty Castoramy (149 000 odsłon miesięcznie) i Leroy Merlin (74 800 odsłon). Na dalszych pozycjach znalazły się: Praktiker i Obi.
- Nasze statystyki pokazują, że gazetki promocyjne to prawdziwy hit. Sama gazetka Nomi odnotowała w styczniu niemal ćwierć miliona odsłon. Internauci szukają też mapek z lokalizacją sklepów i informacji o promocjach. Coraz częściej zwracają uwagę na opinie innych użytkowników o wybranym markecie – mówi Justyna Staszewska, PR & Marketing Assistant porównywarki Okazje.info. - Miesięcznie oferty marketów budowlanych przegląda 600 000 użytkowników porównywarki.
Nasycenie rynku wielkich miast sprawia, że siedziby marketów DIY przenoszą się do coraz mniejszych miejscowości. Rozwiązaniem mogłoby być rozszerzenie działalności na pole e-commerce. Jednak mimo rosnącego zainteresowania branżą w środowisku internetowym, jak dotąd tylko Leroy Merlin zdecydował się na bardzo okrojoną formę sprzedaży online.
Według raportu firmy PMR w ciągu korzystnego dla polskiej gospodarki roku 2007 sprzedaż produktów z kategorii wyposażenie wnętrz wzrosła o 18% - do 16, 5 mld złotych. W 2008 roku natomiast branża DIY była najszybciej rozwijającym się kanałem dystrybucji w segmencie wyposażenie wnętrz.