Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Genetyczny kod miłości
dodano 13.02.2008
Myśli seksualne człowieka podlegają kontroli najstarszej części mózgu, która odpowiedzialna jest za emocje ludzkie – układowi limbicznemu.
Aby zapewnić sobie przetrwanie – w obecnych czasach dobór genetyczny w aspekcie reprodukcji stracił nieco na wadze, ze względu na ograniczone warunki społeczne, partnerzy częściej myślą o tym, by nie mieć dzieci niż je posiadać - stąd geny zamiast odwoływać się do naszego poczucia obowiązku, uczyniły seks przyjemnością. Kod genetyczny, odpowiadający za miliony receptorów dotykowych w genitaliach, odpowiedzialny jest też za połączenia nerwowe z najważniejszym organek seksualnym, jakim jest mózg. Inne geny kodują napływ hormonów wyzwalanych podczas ciąży i porodu, ciepłe uczucia jakie żywi matka do dziecka, uwrażliwiają nas na interakcje społeczne, oznaki wzajemnej atrakcyjności, którą odczuwamy i instynktownie nazywamy miłością.
Co jednak powoduje, że dana osoba wydaje się nam atrakcyjna? Kryteriów jest tak wiele, jak wiele jest ludzi na świecie. Psycholog ewolucyjny D. Buss odkrył, że najstarszym kryterium jest wiek. Mężczyźni szukają na ogół młodszych od siebie partnerek, średnio o 3-5 lat, kobiety natomiast gustują w mężczyznach starszych od siebie przynajmniej o 7-8 lat. Tym, czego pragną od mężczyzn kobiety jest zasobność, która wzrasta wraz z wiekiem. Najprostszym wykładnikiem są tu pieniądze, bo przecież oceniamy swój status społeczny i zawodowy właśnie według tego kryterium. Mężczyźni także poszukują zasobów, ale innego rodzaju – w ich przypadku chodzi o płodność. Najbardziej jednak oczywistym dla naszych genów kryterium jest wygląd. Nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy, atrakcyjni wydają się nam ludzi, którzy mają odpowiednią aparycję. Składają się na nią, dla mężczyzn, symetria twarzy, krągłe pośladki, duży biust, bardziej obfite niż „szczupłe” kształty, a to dlatego, że taki kształt wydaja się idealny do rodzenia dzieci. Kobiety podświadomie szukają mężczyzn wyższych od siebie, barczystych, o dużej sile fizycznej – o cechach, które umożliwią mu zdobywanie pożywienia i ochronę przed wrogami.
Skłonność do powzięcia zobowiązania wobec partnera jest również bardzo istotnym elementem tej ewolucyjnej gry. Czy jednak zobowiązanie, może mieć charakter biologiczny? Eksperyment przeprowadzony na nornicach, dostarczył dowód na potwierdzenie biologicznego uwarunkowania zobowiązania.
Samce nornic preriowych wiążą się ze swoimi partnerkami na całe życie. W przypadku pojawienia się chętnych do reprodukcji innych samców, przepędzają je. Nornice górskie natomiast krzyżują się z kim popadnie. Mamy do czynienia z dwoma typami nornic, które jednak wykazują znaczne odmienności behawioralne. Naukowcy z Laboratorium Neurofizjologii NIHM odkryli, co jest przyczyną różnych zachowań nornic tego samego gatunku. Za różnice w zachowaniach odpowiedzialny jest receptor hormonu peptydowego – wazopresyna. Podczas eksperymentu zablokowano wydzielanie wazopresyny u samców nornic preriowych, co spowodowało zmianę zachowań – z wiernych stali się rozpustnikami i podobnie jak samce nornic górskich, krzyżowali się z kim popadnie. Badania nad nornicami dostarczyły dowodu, iż wyposażenie genetyczne i chemia mózgu kontrolują zachowanie się osobnika.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW