Jeśli nie wiecie albo nie macie wyobrażenia jak tego dokonać, możecie obejrzeć film „P. S. Kocham Cię” i z pewnym przymrużeniem oka zobaczyć jak radzi sobie z tym główna bohaterka filmu – Holly, kreowana przez Hillary Swank.


Główni bohaterowie Holly i Gerry są w sobie zakochani na zabój. Każdy może im pozazdrościć miłości od pierwszego wejrzenia, o której wielu z nas tylko może pomarzyć. Jednak, pomimo tego daru jaki zgotował im los, nie potrafią tego docenić i nieustannie się kłócą. Reżyser skraca nam ten widok to zaledwie kilku pierwszych minut filmu, po których Gerry umiera na guza mózgu. Holly po śmierci męża jest zdruzgotana. Ma wszystkiego dość, zamyka się w mieszkaniu, upija się , nie myśląc o codziennej toalecie czy nawet o najbliższej rodzinie. Gerry przygotował się na takową ewentualność i wysłał do ukochanej kilka listów, które miała otrzymywać przez rok po jego śmierci. Ma nadzieję, że w ten sposób Holly poradzi sobie z pokonaniem smutku.


Film pokazuje, że człowiek może cieszyć się po utracie kogoś bliskiego… cieszyć z każdej chwili przeżytej z tą osobą. Ludzie tak najbardziej doceniają wartość czegoś dopiero, gdy to stracą. Scenariusz filmu został oparty o powieść Cecylii Ahern. Podobnych historii jest tysiące, ale autorzy obrazu postawili na klimat i trafili w dziesiątkę! Hillary Swank jak do tej pory nie była kojarzona z takim gatunkiem filmów, ale uważam, że w roli Holly sprawdziła się znakomicie.


Podobnie Gerard Butler kreujący postać Gerry`ego również jest świetny. Perlisty uśmiech, ciepłe spojrzenie – aktorstwo idealne do komedii romantycznej, a można by rzec, że nawet sporo przewyższające ten gatunek. Pozostałe role np. Lisy Cudrow (przyjaciółki głównej bohaterki) i Harry`ego Connicka Jr. (nieporadnego Daniela) pomagają uzyskać dodatkowe smaczki emocjonalne. Cały film ogląda się lekko, miło i przyjemnie. Obraz pomimo tego, iż jest komedią romantyczną, skłania do pewnych refleksji nad życiem, a w świecie pełnym chaosu, zabiegania jest to bardziej niż cenne! Polecam jako uzupełnienie miłego popołudnia lub wieczoru.