Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Telefon czy klejnot?
dodano 01.04.2009
Przyszły czasy, że brylanty zdobią nie tylko palce, uszy i dekolty. Prawdziwą dekoracją stały się urządzenia elektroniczne, które dotąd charakteryzowały się stonowanym kolorystycznie i fakturowo wyglądem.
Obecnie możemy kupić telefon z wbudowanymi elementami zrobionymi z kruszców szlachetnych, jak złoto czy diamenty. I w tym momencie pojawia się pytanie – czy to nadal tylko aparat telefoniczny, czy już biżuteria? Trend, który wprowadza tak znaczące zmiany w projektowaniu urządzeń od strony wizualnej, dotyczy nie tylko telefonów, ale i laptopów, choć w przypadku komputerów osobistych, zamiast kamieni szlachetnych mamy do czynienia na przykład z bambusem.
Rynek chce się dopasować do indywidualnych potrzeb klientów i sprawić, by urządzenia, których używamy na co dzień, stały się nam bliższe, bardziej naturalne. Stąd tendencja do łączenia tworzyw sztucznych z naturalnymi. Oczywiście w przypadku takiego dopieszczonego produktu odpowiednio wzrasta jego cena. Przy współpracy producentów sprzętów elektronicznych z wielkimi projektantami oraz sklepami jubilerskimi w grę muszą wchodzić duże pieniądze.
„Podrasowane” telefony z wyższych półek cenowych są dostępne w sprzedaży od kilku tysięcy złotych. Dobrym przykładem takiego aparatu poniżej 10 tysięcy złotych jest Motorola R1 Aura. Ta elektroniczna błyskotka zaskakuje prawdziwą feerią barw – jest wyposażona w 16 milionów kolorów! Wokół wyświetlacza znajdują się 62-karatowe szafiry, a obudowa jest stworzona ze szlachetnej stali nierdzewnej.
Ponadto telefon posiada 2-megapikselowy aparat cyfrowy oraz kamerę. Dzięki temu możemy uwiecznić imprezę czy wyjazd ze znajomymi i nie rwiemy sobie włosów z głowy, że zapomnieliśmy „cyfrówki”, bo przecież telefon nosimy przy sobie zawsze. 2 GB pamięci wewnętrznej pozwala na kolekcjonowanie zdjęć i krótkich filmików, a dzięki radiu możemy umilić sobie nudną podróż autobusem. Prawdziwą niespodzianką jest obracana klapka, która ułatwia korzystanie z telefonu.
Sporym szokiem cenowym okazuje się wartość Nokii 8800 Sapphire Continental. Ten ozdobiony 7-karatowymi diamentami telefon jest wart prawie 70 tysięcy złotych! Telefon wraz z zestawem jest do kupienia w drewnianym pudełku z szyfrowanym zamkiem. Aparat jest ręcznie zdobiony przez brytyjską firmę jubilerską Continental. Bez wątpienia stać na niego tylko najbogatszych, nawet angielska królowa nie nazwałaby go tanim.
W telefonie brak blokady simlock, dzięki czemu można z niego korzystać w każdej sieci. Pamięć sięga 1 GB. Wyposażenie zawiera m.in. aparat cyfrowy, radio, odtwarzacz mp3, funkcję video oraz dyktafon. Telefon jest funkcjonalny, ale nie mogłoby być inaczej biorąc pod uwagę jego cenę.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
KOMENTARZE
| aura
Uhooo, niezła ta motorola za 7 tysięcy - klasa!
REKLAMA
UŻYTKOWNIK: WiXa
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW