Na wstępie muszę nadmienić, że z wieloma, choć napisać powinienem raczej, że ze znaczną częścią politycznych poglądów wyznawanych przez Pana Wojciecha Cejrowskiego kompletnie się nie zgadzam. Nie to jest jednak meritum niniejszego artykułu. Zastanawia mnie bowiem to, co przeczytać można w oficjalnym oświadczeniu TVP:

„Wojciech Cejrowski – boso przez świat" zawieszono na okres kampanii wyborczej z powodu zaangażowania się podróżnika w kampanię wyborczą Prawicy Rzeczypospolitej. Pan Wojciech Cejrowski bierze udział w audycjach Komitetu Wyborczego Prawica Rzeczypospolitej emitowanych na antenach TVP S.A."

   Pomimo różnic politycznych jakie dzielą światopogląd mój i Pana Cejrowskiego, przyznać muszę, że jest to postać niesamowicie przeze mnie ceniona. Jego doświadczenie i pasja podróżnicza pozwala bowiem szerokiej rzeszy przywykłych do swych kapci telewidzów, poznać świat jaki rozciąga się trochę dalej niż granice osiedlowej obwodnicy. Zawieszenie programu dziwi mnie tym bardziej, gdyż jak informuje na własnych stronach TVP:

Emitowany w niedziele w Dwójce program „Wojciech Cejrowski – Boso przez świat” cieszy się dużym zainteresowaniem widzów. Nadany 27 stycznia 2008 r. odcinek cyklu uzyskał w grupie 16-49 najwyższe udziały (33 proc. – dane TNS OBOP) spośród wszystkich pokazanych od stycznia ubiegłego roku. Oznacza to, że program TVP2 przyciągnął uwagę co trzeciego Polaka, mającego w tym czasie włączony telewizor.

  Jakie są więc rzeczywiste pobudki skłaniające TVP do może nie zarżnięcia (całkowitej rezygnacji z emisji po wyborach), jednak do znacznego upuszczenia krwi „kurze znoszącej złote jajka”? W dobie powszechnego dostępu do szerokiej gamy kanałów telewizyjnych walka o widza to przecież cel nadrzędny każdej stacji. TVP tłumaczy, że:

„Decyzja ta podjęta została w trosce o zapewnienie rzetelności i bezstronności przebiegu kampanii wyborczej”

Czy więc dyrekcja TVN powinna zaprzestać emisji kolejnych odcinków serialu „39 i pół” a wszystkie stacje zadbać o to, by w okresie wyborów nie pojawił się u nich żaden film czy też program z udziałem Michała Żebrowskiego, Daniela Olbrychskiegi, Tomasza Stańko czy też Urszuli Dudziak? Wszyscy oni oficjalnie popierają przecież jednego z kandydatów PO.