Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Jak promować Polskę?
dodano 22.12.2006
To trochę drażliwy temat, drażliwy dlatego, że właściwie można by tylko wytykać błędy i wymieniać to czego nie zrobiono. Znaleźć cudowną receptę to też trudne wyzwanie, i ciężko znaleźć siłacza który wymyśli, wypromuje i utrzyma pomysł na spójną promocję.
Są co prawda małe sukcesy, ale to chyba takie rodzynki jak zwycięstwa Polaków na międzynarodowych arenach sportowych – zdarzy się od czasu do czasu Małysz lub Otylia. Sukces polskiego hydraulika zaskoczył chyba samych twórców, mimo, że plakat był graficznie taki sobie (pielęgniarka jeszcze gorsza) to wstrzelił się idealnie w czas i miejsce. Chociaż teraz widzę polskiego hydraulika reklamującego książki telefoniczne, czyżby już przestał pracować dla nas za granicą?
W wielu dyskusjach pojawia się temat wspólnej i jednolitej strategii promocji dla Polski. Bo fakt, takiej nie ma… mimo usilnych starań wielu organizacji nie zanosi się również na to, że wkrótce powstanie. Powód jest prosty – polityka. W kraju, w którym co cztery lata potrafi zmienić się strategia pracy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, służby zdrowia, Ministerstwa Edukacji, to o czym mamy mówić w kwestii tak (wydaje mi się) obco brzmiącej dla polityków jak spójna marketingowa kampania narodowa? Daleko nie trzeba szukać, oto na jakie loga kojarzone z Polską może natknąć się zagraniczny przyszły/niedoszły turysta? Oto efekt szybkich, pięciominutowych poszukiwań:
Zresztą temat sezonowości pomysłów na naszą promocję nie dotyczy tylko całego kraju, również spójny wizerunek poszczególnych miast to problem – temat był poruszany na ostatniej konferencji AMS-u. Ale skuteczne działanie polityków na rzecz promocji swojego miasta jest nagradzane na arenie politycznej. Sprawdźcie wyniki ostatnich wyborów w takich miastach jak Gdynia, Sopot, Gdańsk, Poznań, Wrocław, o tych miastach się mówiło i jaki efekt? – drugie kadencje prezydentów. Nie jest to oczywiście główny powód ich wygranej, ale widoczny napływ zagranicznych turystów, inwestycje oraz świadomość, że moje miasto jest „fajne”, powoduje wzrost zadowolenia wyborców.
Akurat pod temat nawinął mi się wtorkowy materiał z „Faktów”:
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW