Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

POPwrót.

dodano 23.12.2006
POPwrót.

W Ameryce zmartwychwstaje pop. Po tłustych rockowych i rapowych latach następuje wielki come back muzyki popularnej. Na czele orszaku triumfalnego kroczy nie kto inny jak Justin Timberlake, zaczynający swą karierę w boys bandzie N’Sync.


Kiedy po raz pierwszy usłyszałem piskliwy głos Justina, pomyślałem, że to kolejny żałosny laluś, którego gwiazda zgaśnie, nim na dobre rozbłyśnie. Będąc jednak człowiekiem cokol-wiek ciekawym świata (zwłaszcza muzycznego), uzbroiłem się w cierpliwość i postanowiłem uważniej posłuchać nachalnie promowanych singli: „Cry Me A River”, „Rock Your Body” i „Take Me New (And She Said)” – ten ostatni z udziałem samej Janet Jackson. Ba, nawet się-gnąłem po debiutancką płytę o jakże skromnym tytule „Justified” (w wolnym tłumaczeniu oznacza on „sprawiedliwość wg Justina”). Okazało się, że moje poświęcenie nie poszło na marne.

Po przesłuchaniu albumu stwierdziłem, że jest coś wyjątkowego w muzyce prezentowanej przez Justina. Utwory są skrojone zgodnie z najnowszymi trendami: oparte na nowoczesnych bitach i odpowiednio krótkie, choć z miejscem na taneczną solówkę. Jednak to, co je odróżnia od całej masy innych, to rozsądne (i jednocześnie przebiegłe) wykorzystanie patentów sprzed lat, twórcza tradycyjność. W piosenkach tych pobrzmiewają klasyczne rytmy disco-popu spod znaku Michaela Jacksona i Prince’a, a elektroniczne wstawki jednoznacznie kojarzą się z Ja-miroquai. Kiedy się ma za wzór takich gigantów muzyki rozrywkowej, wystarczy odrobina talentu i umiejętne wykorzystanie podpatrzonych zachowań scenicznych i rozwiązań chore-ograficznych, by otworzyć sobie drogę do sukcesu. Nie chcę, aby te słowa brzmiały zawistnie czy jak zarzut kopiowania mistrzów. O nie, daleko mi do tego! Piosenki Justina nie są żało-snymi podróbkami, jakie znaleźć można choćby na naszej scenie, ale mają sznyt oryginalno-ści, jeżeli można w ten sposób określić inwencję w popie. I jeśli nawet Mr. Timberlake jest od początku do końca produktem amerykańskich speców od show-biznesu, to warto się przyj-rzeć, jak powstaje dobry towar i posłuchać, jakie dźwięki przynoszą sukces.

Śmiem twierdzić, że o ile królową popu nowych czasów jest Jennifer Lopez, o tyle jej kró-lewskim partnerem będzie przez następne lata właśnie Justin Timberlake. Oczywiście pod warunkiem, że nie spocznie na laurach.



 



wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: bartosz_rzepczynski
avatar

O mnie
W serwisie od:
19.12.2006
Dodaj do znajomych

 
INNE OD bartosz_rzepczynski
 
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje