Płaskie telewizory

Bywa, że ludzie niezależnie od siebie marzą o podobnych rzeczach. Płaskie telewizory, możliwe do powieszenia na ścianie jak obraz były jednym z takich wspólnych marzeń z dzieciństwa mojej żony i mego własnego, choć nie znaliśmy się i mieszkaliśmy ponad trzysta kilometrów od siebie. Kiedy więc w 1998, będąc już razem, obejrzeliśmy sugestywną reklamę jednego z czołowych na świecie producentów elektroniki powszechnego użytku, w której bohaterowie wieszają swój telewizor na ścianie, nieomalże byliśmy gotowi rzucić wszystko i udać się do sklepu po ten nieodzowny przecież zakup. Wychowanków realnego socjalizmu trochę zaskoczyła natychmiastowa gotowość sprzedawcy dostarczenia na zamówienie tej zachcianki, jednak jej cena większa prawie dziesięciokrotnie od najdroższego telewizora dotąd spotkanego w sklepie natychmiast nas ostudziła.
Po kilku latach od tego zdarzenia, nadal nie jesteśmy posiadaczami takiego telewizora, a przeprowadzone badania wykazują, że te produkty są ponad pięciokrotnie droższe od tradycyjnych o porównywalnych rozmiarach ekranu (to pisałem dwa lata temu, teraz różnica jest znacznie mniejsza).
Badając zależność ceny telewizora od przekątnej ekranu w technologiach tradycyjnych, grubych telewizorów i nowoczesnych, płaskich telewizorów, widać dość zaskakującą wprost proporcjonalną zależność ceny od przekątnej ekranu jednak o zasadniczo odmiennym współczynniku w przypadku starej (głębokiej) i nowej (płaskiej) technologii. Widoczne jest też uzupełnienie się w ramach technologii głębokiej telewizorów kineskopowych w zakresie rozmiarów przekątnej do 36 cali z telewizorami z tylną projekcją w zakresie powyżej 37 cali. W przypadku technologii płaskiej uzupełnianie następuje pomiędzy technologią LCD w zakresie rozmiarów ekranu poniżej 37 cali i technologią plazmową w zakresie rozmiarów powyżej 30 cali. Widoczne w zestawieniu rozróżnienie pomiędzy kineskopami całkiem płaskimi a nieco jeszcze wypukłymi nie odgrywa już, jak widać, zasadniczej roli.
Nawet dzisiejsze ceny są nadal odstraszające nawet dla średniozamożnych klientów, jednak pomimo tego spodziewam się, że w niedługim czasie ludzie zaczną masowo kupować płaskie telewizory zostawiając w pogardzie głębokie. Dla wykazania tego na rysunku przedstawiono niewielki pokoik. Jego ciasnotę znacząco pogłębia ogromny telewizor w wersji głębokiej, która ustępuje, gdy telewizor zastąpimy wersją płytką. Takie problemy raczej nie występują w bogatych domach, gdyż tam pomieszczenia są większe. Natomiast średnio zarabiający w przypadku chwilowego przypływu pieniędzy prędzej zamienią telewizor głęboki na płytszy niż zamienią mieszkanie na większe, gdyż koszt tej operacji nawet w przypadku dzisiejszych cen będzie mniejszy.