Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Leszek Cichy i Marek Kamiński rzucają wyzwanie Arktyce
dodano 01.06.2008
W sobotę 31 maja 2008r. wyruszyła z Warszawy HiFlyer Polar Ice Expedition, pierwsza polska wyprawa, mająca na celu zdobycie najwyższego szczytu Arktyki – Gunnbjorns Fjeld.
Gunnbjorns Fjeld (3694 m n.p.m.), potocznie nazywany Lodową Górą, znajduje się w paśmie Gór Watkinsa na wschodzie Grenlandii. Jest najwyższym szczytem położonym za północnym kołem podbiegunowym. Trudno dostępny teren oraz polarny klimat (temperatury sięgające -30 stopni, potężne wiatry, zamiecie śnieżne) sprawia, iż jest to jedno z najmniej znanych miejsc na świecie.
Próbę zdobycia góry podejmą: Leszek Cichy (pierwsze w historii zimowe wejście na Mount Everest, zdobywca Korony Ziemi), Marek Kamiński (zdobywca obu biegunów w jednym sezonie, członek The Explorers Club), Tomasz Walkiewicz (student, operator wyprawy), Mirosław Polowiec (podróżnik, globtroter – przemierzył ponad 65 krajów na większości kontynentów) oraz Ryszard Rusinek (podróżnik, uczestnik wypraw na Cho-Oyu, Kilimanjaro, Chimborazo, Douforspitze).
HiFlyer Polar Ice Expedition została podzielona na cztery etapy: transport rejsowymi liniami na Islandię, przelot na Grenlandię wynajętym samolotem przystosowanym do lądowania na polu lodowym, kilkudniowa wędrówka do podnóża góry oraz atak szczytowy.
Największą przeszkodą w zdobyciu szczytu, a jednocześnie wielką niewiadomą, są warunki pogodowe. O tej porze roku uczestnicy mogą spodziewać się skrajnych temperatur, od ujemnych, sięgających – 30ºC, aż po dodatnie, powodujące topnienie lodowca i wierzchniej warstwy śniegu, co zdecydowanie wydłuża czas podejścia. Paradoksalnie utrudnieniem może również okazać się zbyt dobra pogoda, podczas której efektem sublimacji śniegu i lodu jest rozpraszająca światło warstwa, tak zwany brak kontrastu, uniemożliwiająca pilotowi lądowanie.
Udział w HiFlyer Polar Ice Expedition doświadczonych podróżników da możliwość zebrania cennego materiału filmowego i fotograficznego, poświęconego eksploracji w warunkach polarnych. Leszek Cichy spytany o wartość, jaką wniesie do polskiego alpinizmu wyprawa, powiedział: „Nie będzie ona porównywalna z zimowym wejściem na Everest, jednak stanie się dopełnieniem eksploracji tych miejsc, w których polskiej wyprawy jeszcze nie było. Co ważne, z pewnością jej efektem będzie dobry film o tym, jak zdobywa się lodową górę w arktycznych warunkach”.
Po powrocie uczestników zostanie wydany przez wydawnictwo Pascal album, będący kontynuacją serii „Wyprawy marzeń”.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW