Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
I kto się pojawił w Chałupach i Władku...
dodano 20.07.2008
Kolejny tydzień nad morzem Piękna sprawa! Nie dość, że dziś świeci słońce to jak to się mówi jesteśmy na starych śmieciach. Do tej pory pisałam cały czas Chałupy i Chałupy ale… to nie wszystko!
Tym razem trzeba przyznać, że i Władysławowo jest naszym domem! Pan Mirek u którego mieszkamy wita nas jak starych znajomych. Nawet pokoje mamy prawie te same co w ubiegłym tygodniu.
I mała tajemnica… w ramach znajomości powynosił z nich łóżeczka dla dzieci. Fajna sprawa – jak pierwszy raz tu byliśmy to prawie u wszystkich były takie małe łoża ze szczebelkami. A teraz wypas – nawet mikrofalówki nam zapewnił! Człowiek złoto! Obiecuje, że jak przyjedziemy następnym razem to i Internet już u niego będzie! I jak tu nie mówić, że ludzie morza to złoci ludzie.
Jednak do rzeczy. Był obiecywany człowiek – nowy człowiek w ekipie a jakby stary. To dzięki niemu wiemy czy jak przetniemy światłowód to będzie światło. To on pokazał nam jak w fachowy sposób wchodzić do grobowca. A ja sama przeżyłam ekstazę po tym jak demonstrował tampon – prezentując tajniki druku tamponowego! Przyszedł czas na poznanie tej osoby: Michał Wieśniak Migała. Duma naszego zespołu. Człowiek o wielkim sercu. I wielkiej … głowieJ No przecież te wszystkie wiadomości musi gdzieś pomieścić.
To on właśnie dziś a właściwie wczoraj rozpoczął z Paulą nadmorskie relacje. Nie ma co ukrywać, że razem prezentują dość dziwaczną parę. Ona delikatna dama on twierdzący, że prawdziwych Wieśniaków już nie ma.
Jednak razem udało się im dzisiaj nie tylko sprawić, że zaświeciło słońce ( i to bez zaklinania) ale też porozmawiać odrobinę o plażowej modzie. Dopytywali się też o nastroje co do majt plażowych. Razem przemierzając plaże wybierali zwycięzców konkursu na najbardziej opalone ciało. A poza tym przeprowadzili jakże emocjonujący konkurs na wbijanie konia… Emocje były – były też nietypowe nagrody. Nie obyło się też bez zaczepiania gwiazd. Tym razem dopadli Mandarynę. I to taką prawdziwą – nie Mandarynkę czy Mandarynowatą Damę. Paula wybłagała i Marta zgodziła się pomimo wakacji udzielić nam krótkiej wypowiedzi. Co robi czar par. Jednak pani drugiej pani pogadała.
A jutro … o jutro moc emocji. Mogę tylko zdradzić, że Wiesław wpadł na ślad kamieniarzy. Co prawda bardzo obawialiśmy się o niego podczas robienia tego materiału ale o tym będzie już jutro a dziś tylko garść zdjęć. Tak na zachętę żebyście wiedzieli, ze warto jeździć śladami PINORAMA TOUR. Może i Wam uda się spotkać nie tylko Wiesława i Paulę w zapasie mamy jeszcze innych emocjonujących prezenterów.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW