Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Kelnerka detektywem?
dodano 10.06.2008
Tajemnicza zbrodnia sprzed kilkunastu lat rozwiązana przez kilkunastoletnią kelnerkę? Możliwe w „Hotelu Bell Rouen”.
Kolejna intrygująca zagadka, kolejna zapomniana zbrodnia, kolejna opuszczona ruina! Po raz ostatni spotykamy Emmę Graham, kapryśną, wrażliwą dwunastolatkę, kelnerkę w podupadającym hotelu matki, najmłodszą reporterkę małomiasteczkowej gazety „Konserwatysta”.
Tym razem źródłem sekretów jest ukryty w lesie, niegdyś świetny hotel Belle Rouen, którego wspaniałe wnętrza przyciągały gości z całej okolicy. Hotel spłonął jednak w niewyjaśnionych okolicznościach jeszcze przed narodzinami Emmy. Odkrycie jego tajemnic będzie kosztowało bohaterkę niemało zachodu, a przecież
trzeba jeszcze zagrać w inscenizowanym przez brata wodewilu, przede wszystkim zaś poradzić sobie z nieuchronnie zbliżającą się dorosłością, co Gemma czyni z wdziękiem, dowcipem i inteligencją.
Lekki kryminał o zabarwieniu dojrzewania i smkau brandy – taka w skrócie mogłaby być nota wydawcy na książce. Jeśli ktoś spodziewa się ekscytujących poszukiwań, zdecydowanych fajerwerków i nutki grozy – nie w tej książce droga.
Oczywiście przeczytamy o skomplikowanym śledztwie mającym na celu dowiedzieć się, jaka jest tajemnica porwana sprzed kilkunastu lat. Dowiemy się, jakie metody stosuje młoda amatorka, aby dojść do prawdy. Poznamy także historię tytułowego hotelu. Jednak nie liczcie na krew, pot i łzy i dreszcz przeszywający was podczas lektury – to nie książka z tego gatunku.
Narracja prowadzona raz wolniej raz szybciej pozwala nam rozkoszować się lekturą tej mimo wszystko dobrej książki – czemu cały czas mamy tropić krwawe morderstwa i niebezpieczne akcje.
Polecam lekką lekturę na początek upalnego – miejmy nadzieję lata.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ