Cameron Diaz przyłapano ostatnio na randce z brytyjskim modelem Paulem Sculforem, który wcześniej umawiał się z Jennifer Aniston. Jednocześnie Aniston umawia się z piosenkarzem Johnem Mayerem, byłym chłopakiem Diaz.

Swoją drogą, obaj panowie to niezłe ziółka, w Hollywood mają opinię największych kobieciarzy. Sculfora łączono między innymi z eks - dziewczyną George'a Clooneya, Lisą Snowdon. Natomiast Mayer kręcił na przykład z Jennifer Lowe Hewitt i Jessiką Simpson.

Teraz dwa pytania na miarę „Wielkiej gry”. Jak można mieć zaufanie do facetów, którzy zmieniają kobiety jak rękawiczki? I czy w Hollywood jest naprawdę aż tak mało facetów, że gwiazdy muszą się nimi wymieniać?

Zwłaszcza, że hrabstwo Los Angeles, z populacją ponad 10 milionów mieszkańców, jest najbardziej zaludnionym hrabstwem w całych Stanach. Byłoby w czym wybierać!