Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Odkryj swoje wewnętrzne „ja”
dodano 21.02.2010
Jak poznać samego siebie? To proste! Wystarczy stanąć przed lustrem :) No tak, gdyby to było takie łatwe. Według mnie bardzo istotnym dla poznania prawdy o sobie samym jest przede wszystkim uświadomienie sobie istnienia wewnątrz nas postaci...
Jak poznać samego siebie? To proste! Wystarczy stanąć przed lustrem :) No tak, gdyby to było takie łatwe. Według mnie bardzo istotnym dla poznania prawdy o sobie samym jest przede wszystkim uświadomienie sobie istnienia wewnątrz Ciebie postaci, które odgrywają pierwszoplanową rolę w Twoim życiu. Pierwszoplanową w tym sensie, że jeżeli coś jest sprzeczne z ich poglądami na życie, na świat wszelkimi możliwymi sposobami starają się to coś sabotować. I mimo, że nasz racjonalny umysł informuje, że jest to dobre, a nawet wręcz bardzo przydatne, wygrywają przekonania wewnętrznych osobowości. Dla lepszego zrozumienia podam Ci kilka przykładów:
Spotykasz na swojej drodze wspaniałego mężczyznę. Myślisz, że to właśnie na niego czekałaś całe życie. Wiesz, że jest Tobą zainteresowany. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by wywiązało się między wami coś więcej. Lecz kiedy on chce umówić się z Tobą na spotkanie, Ty odpowiadasz nie. Dzieje się to bardzo spontanicznie, sama nie wiesz nawet jak to się stało. Albo zgadzasz się na spotkanie, ale zachowujesz się podczas niego irracjonalnie, tak, jakbyś wszystkimi siłami starała się odepchnąć od siebie mężczyznę. Jak to się mogło stać? Tak naprawdę kobieta w Tobie, a może nastolatka obawia się mężczyzn. Widziała bowiem wokół siebie wiele nieudanych związków, w którym mężczyźni krzywdzili kobiety. Inny przykład:
Dostajesz w pracy propozycję przeprowadzenia ważnej rozmowy z klientem. Od Tej rozmowy zależy dalszy rozwój Twojej kariery. - Wreszcie mnie doceniono – myślisz. Niestety im bliżej terminu konsultacji, tym gorzej się czujesz, wreszcie musisz zlecić to komuś innemu, bo twoje gardło odmówiło posłuszeństwa i masz paskudną anginę. Może pomyślisz, że znowu los się na Ciebie uwziął i winisz świat zewnętrzny . A to tylko Twoje zalęknione dziecko, które zawsze obawiało się ojca i jego opinii, nie pozwala Ci się w pełni zrealizować.
Pragniesz uczestniczyć w jakiejś dziedzinie sportu lub opanować jakąś nową porywającą umiejętność, coś, czego zawsze chciałaś. Ale za każdym razem, gdy już chcesz się tego podjąć, coś Ci przeszkadza: a to spotkanie służbowe, a to kłótnia w rodzinie, a może zwichnięta ręka. I musisz odłożyć to na później, choć wiesz, że niewątpliwie stałoby się to dla ciebie źródłem radości i spełnienia.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW