Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Rower - moja praca, życie i pasja
dodano 05.08.2008
Królem niemieckiego dirtu został Piotr Kołodziej z Diverse Extreme Team, po ostatnich sukcesach podczas zagranicznych wojaży postanowiliśmy spytaliśmy „Pireta” jak zaczęła się jego przygoda z BMX.
Jak i kiedy zaczynałeś, kto/co Cię do tego zachęciło?
Był rok 2003 kiedy dostałem pierwszego BMX-a. Zobaczyłem w telewizji jak można wykorzystać dwa kółka i parę części do niezłej zabawy. Zacząłem budować hopy na przeciwko domu i tak zaczęła się cała przygoda.
Jak oceniasz BMX w Polsce? Dużo ludzi się w to miesza?
Coraz więcej ludzi zaczyna jeździć i czerpać przyjemność z tego sportu. Jednak to wciąż za mało, aby władze naszego kraju dostrzegły nas i zaczęły budować miejsca do jazdy. A więc dzieciaki kupujcie BMX-y jeździjcie, a zobaczycie że BMX to nie tylko mały rowerek do sztuczek, ale styl życia i odnajdywanie nieograniczonych możliwości.
Najlepszy Twoim zdaniem zawodnik BMX w Polsce, na świecie?
W Polsce nie ma wielu zawodników, jednak niewątpliwie osobą, która miała wpływ na moją jazdę i mogę określić ją mianem dobrego zawodnika jest Janek Pietruczuk. Jeżeli chodzi o świat to według mnie najlepszym zawodnikiem jest Corey Bohan z Australii:)
Czym jest dla Ciebie Twój rower?
Narzędziem do życia, pracy, i czerpania niekończącej się przyjemności.
A Twój ulubiony trick? w czym jesteś najlepszy?
360 w dwie strony z kombinacjami
Życzymy w taki razie wielu kolejnych udanych tricków
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ