Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Walniętynki - czas na miłość
dodano 15.02.2007
Czy warto poświęcać miłości tylko jeden dzień w roku? Dzień zakochanych, ironizując - Walniętynki. Wtedy zawsze ogarnia ludzi gorączka wyznawania miłości innym ludziom [pomijamy tych, co tego dnia wyznają miłość do samego/samej siebie]. Czy w takim natłoku obowiązków, głównie zakupowych, możemy dostrzec magię bycia razem?
Każdy człowiek dąży do tego, by znaleźć sobie tzw. drugą połówkę. Gdy to mu się uda, stara się spędzać z tą osobą jak najwięcej czasu, bo każda sekunda spędzona wspólnie sprawia mu większą radość, niż tygodnie spędzane samemu. Gdy spotkanie uniemożliwiają nam różne ważniejsze wydarzenia, dzwonimy czy piszemy, w celu dania o sobie znać. Każdy esemes od ukochanej osoby sprawia radość. Każdy telefon napełnia nasz żołądek przysłowiowymi motylkami. Wtedy naprawdę chce się żyć. Spędzanie czasu, może być bodźcem do narodzin miłości. I tu pojawia się problem. Czy jeśli kochamy, powinniśmy świętować to tylko raz w roku?
Odpowiedź jest prosta. Każde spotkanie dwojga ludzi zakochanych w sobie powinno być świętem. Więc czym uzasadnić fakt, że większość ludzi celebruje swój związek właśnie czternastego dnia lutego?
Pierwszym czynnikiem jest na pewno postępująca makdonaldyzacja naszego życia. Amerykańskie zwyczaje stają się naszymi. Walentynki na stałe wpisały się do kalendarza handlowca jako okres wzmożonych zakupów i zwiększonego wydawania pieniędzy. Gdy widzimy pierwsze serca pojawiające się na sklepowych witrynach, załącza się w nas mechanizm: „kup prezent ukochanemu”. A na taką reakcję czekają handlowcy. Na początku lutego lub nawet pod koniec stycznia zaopatrują się we wszelkie czerwone drobiazgi, którymi zakochani mogą się nawzajem obdarować. Piękne uczucie staje się źródłem zarobku dla osób trzecich. Czy czasem to nie jest handel miłością? Podobną definicję można przypisać prostytucji…
Kolejną zaletą obchodzenia Walentynek jest dość prozaiczny powód. Mianowicie nie musimy się martwić, że o nich zapomnimy. Cały wolny rynek skutecznie nam o tym przypomina. Nie ma tutaj ryzyka takiego jak przy innych świętach, urodzinach czy rocznicach chociażby. Poza tym dla niektórych związków Walentynki poza ogólnym znaczeniem pełnią również funkcję rocznicy. Wiele osób zwleka z wyznaniem miłości i ukonstytuowaniem swojego związku aż lub tylko do czternastego lutego. Wtedy też z wielu ust wypływają najpiękniejsze wyznania miłosne, stworzone specjalnie na tę okazję… przez wyspecjalizowane serwisy internetowe. Co z tego, że nie są one indywidualne. Przecież miłość jest wartością uniwersalną więc jej wyznawanie może być również ograniczone do uniwersalnej formułki ściągniętej żywcem z różnych stron.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW