Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Jestem... chyba...
dodano 05.03.2007
pisane podczas jednej z sesji egzaminacyjnych... kiedy moje myśli nauki się nie imały... z dedykacją dla znanego mi mężczyzny...
Czy świat nie jest pozorny? Dlaczego musi być dwuznaczny i tak łatwy do zapomnienia? Plotę bez sensu, choć może ma to właśnie jest jakiś sens ten bezsens?... Napisałam kiedyś, że może w przyszłości będę pracować z młotem pneumatycznym wśród smrodu cywilizacji. Jest sesja i myślę sobie, że może ten młot to nie taki zły pomysł. Prosty przyrząd, który miarowo potrząsałby mną, żebym nie przysypiała. Ba! O jędrności ciała – skutku drgawek machiny nie wspomnę ;-) Książki tego nie potrafią!! Dobrze w sumie, że między pesymizmem jest jeszcze miejsce na dowcip. 21 lat i już pesymizm, jakie to anormalne, dla ludzi, którzy nosili kiedyś więcej w łóżku niż teraz nosi się w upalne dni... No bo do cholery jest tyle ciekawych rzeczy, które wołają mnie i chcą, abym ich dotknęła, a nie mogę, nie mogę bo ktoś kiedyś wymyślił studia... I co zrobił? Zmarł!! A ja muszę się męczyć... Ah! Nie wiem skąd to się we mnie bierze, ta gorycz... Cudowne sny przyspieszają mi każdą noc, a przebudzenie... Cztery ściany średniej wielkości i nikogo obok... Podłe, prawda!! Chce mi się wrzeszczeć!! Tak, mało zabawowej dziewczynie chce się po prostu wykrzyczeć światu – Zwróć na mnie kurwa uwagę!! A świat? Jak każdy facet – uwielbia dwuznaczne sytuacje i czeka na reakcję kobiety... Jeśli niewiasta odbierze sygnał pozytywnie a nie podoba się światu (czyt. mężczyźnie), to ją wyśmieje!!... A jakie są szanse, że w ogóle można się podobać? Bo w końcu kim jestem, a może już mnie nie ma... Tak!! Nie ma mnie!! Są ludzie, dla których mnie nie ma, a mogłabym jeszcze być... I tak biegła środkiem ulicy nie bacząc na jakiegoś idiotę – pirata, po czym pojawił się czarny druk w gazecie i tyle ją znali!! Na Boga!! Nie chce tak skończyć!! Jestem spokojnym (do czasu) wrażliwym Pokemonem, który chce walczyć o dobry los, a może czasem nie... Może już nie... Bo jak to jest, że ktoś jest tak blisko, na wyciagnięcie ręki, a widzę go za mgłą? Mgła ta przeze mnie zawiniona... Co pisząc zdjęła na chwile okulary i strzepnęła z nich strzępek koperku z obiadu... Bredzę coś bez sensu, a może z sensem... Świecie drogi czy Cię coś popieprzyło? Why I’m not happy? Wymagam zbyt wiele? Chcę tylko tego, kogo chcę, kto jest, pojawił się jakiś czas temu w moim życiu... To istota pozornie idealna, podobnie jak ja, ale jest tak daleko... Co pisząc chciała zakończyć potok nie pozbieranych myśli, ale coś się jej jeszcze przypomniało... Zostanę przy swojej szczerości, bezpośredniości, Matko Przenajświętsza proszę Cię tylko – znieś tę blokadę fizyczną, jaką pewien budowniczy we mnie ustawił, bo to przez nią wypisuje takie głupoty...
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW