odsumowanie objęło 1700 polskich i 9000 zagranicznych serwisów internetowych, z których wybrano wiadomości w języku angielskim. Z analizy wynika, że w ciągu ostatnich kilku dni polskie media poświęcały konfliktowi rosyjsko-gruzińskiemu proporcjonalnie znacznie więcej uwagi niż media obcojęzyczne.
W ciągu mijających 8 dni w polskich serwisach internetowych napisano o Gruzji 5068 razy. Do 7 sierpnia, czyli do dnia wybuchu wojny w internecie pojawiały się nieliczne informacje na temat Gruzji i regionu kaukaskiego. W polskich mediach internetowych od 4 do 6 sierpnia na temat tego kraju pisano zaledwie 46 razy. W dniu gwałtownej eskalacji konfliktu polskie serwisy internetowe napisały o Gruzji już 152 razy. Aż do 12 sierpnia, czyli do dnia, w którym Rosja ogłosiła zawieszenie broni, liczba informacji w polskich mediach internetowych stale rosła. Najwięcej artykułów na temat konfliktu w krajowych serwisach pojawiło się 11 sierpnia, kiedy głównymi wątkami były: zamiar wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji, groźby Rosji wobec Polski, zbombardowanie i zajęcie miasta Gori przez Rosjan a także ewakuacja Polaków z zaatakowanego regionu. Ogółem w tym dniu w polskich mediach online pojawiło się 1192 publikacji na temat Gruzji. Od 12 sierpnia, czyli dnia, w którym Rosjanie zadeklarowali wycofanie swoich sił zbrojnych, liczba artykułów zaczęła maleć.



Zagraniczne serwisy internetowe poświęcają konfliktowi rosyjsko-gruzińskiemu stosunkowo znacznie mniej atencji niż polskie media. W analizowanych przez NewsPoint portalach anglojęzycznych pojawiło się tylko 2 razy więcej publikacji (10478) niż w samych serwisach polskich. Dysproporcja ta uwidacznia sympatię oraz poczucie solidarności Polaków z Gruzinami w obliczu konfliktu z Rosją, co z kolei jest efektem wspólnoty doświadczeń historycznych.