Czy jednak początek jesieni musi oznaczać przestój w planach czy snuciu pomysłów na kolejny wypoczynek i skupienie się tylko na codziennych obowiązkach? Zdecydowanie nie!
Co warte podkreślenia, poszukiwanie ciekawych ofert oraz przygotowywanie się do wyjazdu (np. kompletowanie sprzętu narciarskiego) w okresie, kiedy dopada nas jesienna chandra, może bardzo pozytywnie wpłynąć na nasze psychiczne samopoczucie. Snując wyjazdowe plany, przeglądając kolorowe katalogi pełne słonecznych zdjęć, podświadomie wprowadzamy nasz organizm w lepszy nastrój.
Co więcej, to właśnie jesień jest najlepszym okresem do planowania dłuższego wypoczynku zimą. Dlaczego? Gdyż większość biur podróży, które z początkiem września rozpoczynają sprzedaż swoich zimowych ofert, proponuje nam w tym okresie naprawdę atrakcyjne rozwiązania. Pierwszym tygodniom obecności wydawnictw na rynku najczęściej towarzyszą liczne promocje, dzięki którym mamy szansę udać się w najpiękniejsze zakątki świata za niewielkie pieniądze. Warto też skusić się na coraz popularniejsze propozycje w ramach tzw. First Minute.
- Wrzesień i październik, wbrew pozorom, nie są miesiącami przestoju w turystyce i otwierają przed klientami nowe możliwości. Często najbardziej atrakcyjne hotele w najpopularniejszych terminach wykupywane są właśnie na początku jesieni. Zakup oferty z odpowiednim wyprzedzeniem szczególnie istotny jest w przypadku większych grup. Począwszy od listopada znalezienie miejsc w atrakcyjnym miejscu dla 30, 40 lub więcej osób jest już bardzo trudne – komentuje Krzysztof Wroński z biura Wygoda Travel Group.
Liczba ofert, ich potencjalna atrakcyjność oraz towarzyszące im promocje to oczywiście pozytywne zjawisko. Jednak przed podjęciem ostatecznej decyzji, warto pamiętać o elementach, które wiążą się z wyborem konkretnej propozycji.
Poza elementami czysto finansowymi, ważnym kryterium jest termin, miejsce urlopu oraz warunki transportu jakie oferuje nam touroperator. Podczas podejmowania decyzji, warto zwrócić uwagę także na kilka elementów, które z pozoru mogą wydawać się zupełnie bez znaczenia, szczególnie w odniesieniu do ceny, a w konsekwencji potrafią zadecydować o tym, czy nasz zimowy urlop będzie taki jaki chcemy by był.
- Warto sprawdzić godziny wylotów czy odjazdów autokarów, tak by uniknąć konieczności wstawania w środku nocy. Powinniśmy również porównać zniżki przyznawane przez biura dzieciom, gdyż różnice są naprawdę poważne. Ważnym jest również, byśmy uzyskali informację na temat możliwości wyboru przez nas optymalnego programu narciarskiego, gdyż niekiedy biura dostosowują program narciarski wyłącznie do najtańszego karnetu i niekoniecznie jest to program idealny z punktu widzenia klienta – dodaje Wroński.