Jeżeli edukacja ma być szansą dla ucznia, powinna jak najpełniej przygotować go do życia. W XXI wieku nie stracił swej aktualności postulat non scholae sed vitae discimus: uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia.

Reprezentacja Polski pod wodzą Beenhakkera, już gotowa do boju, w szatni się ubiera...

Ziobro wewnątrz PiS, na krótkiej smyczy jest niegroźny. Na zewnątrz partii – jeżeli ktoś da mu zaplecze polityczne – i pieniądze – może być groźniejszy.

A gdyby zamiast sprofanowanego krzyża pani Znalskiej postawić prysznic, nad nim otwór sufitowy, zaś przed ową instalacją umieścić opisane urządzenie z koszmarnymi rozkazami?

Dokładnie sześć lat temu opisałem w GW chore mechanizmy, których doświadczałem w TVP. Zapewne naiwne jest tamto moje myślenie, ale w świetle reflektorów dzisiaj obnażających beznadzieję tej firmy postrzegam je jako prorocze.

Unia, choć pogrążona w kryzysie, nadal jest dla nas groźna. Polecam fragment zatytułowany

I śmiech niekiedy może być nauką, Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa, I żart dowcipną przyprawiony sztuką Zbawienny, kiedy szczypie, a nie kąsa.