Zazwyczaj popieranie przez ludzi maskulizmu jako przeciwwagi dla feminizmu jest dla zaangażowanych maskulistów i maskulistek denerwujące. Ostatnia kampania prezydencka pokazała jednak, że nie do końca słusznie.

Zapraszam do przeczytania artykułu JanPola w którym autor analizuje rozkład współczesnej demokracji i sceny politycznej oraz proponuje metodę zmiany tego stanu rzeczy.

Donald Tusk, który w polityce jest od samego początku przemian, przez te wszystkie lata niczym wyjątkowym się nie wyróżniał.

Za nami wybory do Parlamentu Europejskiego A.D. 2009. Cóż można o nich powiedzieć? Frekwencja – katastrofalnie niska, wyniki – do przewidzenia. Status quo – utrzymane.

Skoro sami politycy w tej kampanii dają nam do zrozumienia, że chodzi im o stołki, nie zaś o realizację programu, to jaki mamy wybór?

Polski wzrost gospodarczy

Na miejscu szefa SLD zacząłbym już rozmowy i z partią Borowskiego, i z PL Leszka Millera, zacząłbym próbować budowy zupełnie nowego programu społecznego.

Nad społeczeństwem dominować będzie elita, (...) która, dążąc do celu, stosować będzie najnowocześniejsze techniki kształtowania publicznych zachowań i utrzymywania społeczeństwa pod ścisłą kontrolą i inwigilacją.

Kilka słów o sztuce bezpiecznego pozerstwa, które uniemożliwia narażenie się innym.