Ile zarobili na tym pocztowcy najwyższego szczebla? Jak taki idiotyzm mógł przejść niezauważony w tak wielkim państwie?

W tym felietonie kontynuuje swoje rozważania na temat rodzajów patologi, jakie mogą wystąpić wśród państw i przez to dotknąć ich obywateli.

Wódz Naczelny reprezentacji Polski, mimo wczorajszej porażki z Niemcami 0:2, pokazał podczas dzisiejszej konferencji charakter i nieugiętą wiarę w zespół. Jak na przywódce przystało odparł wszelkie ataki dziennikarzy.

Równo 2 lata temu Papież Benedykt XVI był w naszym kraju. Po 24 miesiącach przypomnijmy sobie to, czego byliśmy wtedy świadkami a później odpowiedzmy na pytanie: czy coś z tego wynieśliśmy?

Żołnierze i policjanci dopadli ludzi i zaczęli bić ich pałkami, kijami bambusowymi i kolbami karabinów. Oddali również strzały - w oficjalnej wersji - ostrzegawcze...

Każdy wie że polska scena muzyczna jest kiepska i zupełnie nic sobą nie reprezentuje. Nasi artyści (?) od dłuższego czasu nie potrafią sklecić choć jednej płyty, której przesłuchanie nie skończy się wizytą u laryngologa.

Przecież w wojsku człowiek uczy się technik, umiejętności strzelania z broni maszynowej. Dowódcy ciągle uczą: „nie strzelasz do człowieka, strzelasz do celu”, tak więc celem jest eliminacja nieprzyjaciela, celem jest morderstwo dla sprawy ojczyzny.

"Gdy polityka – jak w Polsce – jest marnej jakości, a politycy są mizerni, niedojrzali i nadpobudliwi, bardzo cierpią nie tylko ludzie.

W połowie lutego 2011 r. napisałam wiersz “Alexandre Loukachenko”, w którym wyraziłam swoje poparcie dla urzędującego prezydenta Republiki Białorusi.