Po zapoznaniu się z pomysłami tak zwanych "polskich elit", nasunęło mi się na myśl kilka propozycji dotyczących zmiany ustroju w Polsce.

Nie mają domu, ani swojego miejsca na ziemi. Nie chodzą do szkoły, a każdego dnia muszą walczyć o życie. Kilkadziesiąt milionów nie może powrócić do domu z powodu prześladowań, dyskryminacji i konfliktów zbrojnych. Dzieci – uchodźcy.

Tekst ten jest polemiką z artykułem Anny Sawki pt. ”Portki Tuska”. Autorka dokonała według mnie błędnej analizy, oto dlaczego.

Współcześni Polacy są zupełnie inni niż ich ojcowie i dziadkowie, ponieważ żyją w wolnej i demokratycznej Polsce, nie muszą walczyć o ojczyznę, oddawać dla niej życia. Dzięki temu mogą studiować, zdobywać doświadczenie.

Z niezwykle mieszanymi uczuciami odczytałem tekst autorstwa Piotra Zaremby zatytułowany „Tusku, musisz być postępowy, bo będą kłopoty”...

Tajemnica bursztynowej komnaty leży w kręgu zainteresowań wielu pisarzy. Tym razem mierzy się z nią Rafał Dębski w "Żelaznych kamieniach". Z jakim skutkiem?

A właściwie plażowy, bo Marek Jóźwik opisuje przygody, jakie spotkały go w reporterskiej pracy nad polskim morzem dobre lata temu.

"Gdy polityka – jak w Polsce – jest marnej jakości, a politycy są mizerni, niedojrzali i nadpobudliwi, bardzo cierpią nie tylko ludzie.

Oświeceniem nazywamy wyjście człowieka z niepełnoletności...