W wyemitowanym dokumentalnym filmie "Trzech kumpli" rozważano wiele aspektów. Widziałem sesje powtórkową i zwróciłem uwagę na trzy ważne sprawy.

Rada Języka Polskiego podjęła uchwałę sprzeczną z duchem istniejącego zasobu słów polskich.

„Słuchaj, musisz się nauczyć migowego! Nawet nie podejrzewasz jak wiele możesz na tym skorzystać w swojej pracy!”

Biernik mianownikowy czy biernik dopełniaczowy?

Nasze pokolenie popadło tak dalece w zwyczaj kaleczenia ojczystego języka, że nie sposób nawet wyjść na ulice, aby nie napatoczyć się na utarte zwyczaje, nie wspominając tu nawet o samych przekleństwach.

Nie umiemy powiedzieć czy wolontariat w Polsce jest zjawiskiem starym, sięgającym pozytywistycznych założeń pracy organicznej. Tak samo nie wiemy czy związany jest z czynnikami cywilizacyjnymi, kulturowymi czy może z tendencjami globalistycznymi.

Czy należy/można stosować wulgaryzmy w języku, czy raczej powinniśmy się ich wystrzegać?

W St. Stephen's Green Park w Dublinie ma obecnie miejsce wystawa „Wild Poland. Natural heritage of Europe

Mamy przecież kelwiny, waty i dżule...

Do Rady Języka Polskiego zwrócił się Zastępca Kierownika USC w Warszawie (oddział Wola) z prośbą o opinię o imieniu "Opieniek".