Znaleziono 363 podobnych artykułów
dla "Mr. Kurski is back"
Śnieżny, grudniowy wieczór przeszyty zimnem rdzewiejącego metalu, wzrok „towarzyszy” baczący na każdego przechodnia i karabin skierowany w dół, ale cały czas odbezpieczony - gotowy, by odznaczyć swoje piętno w historii.
Jak to możliwe, że Marek Jurek, tak wiernie oddany PiS-owi jak i bliźniakom, powiedział "hop" w jeden dzień i opuścił szeregi partii jak i stanowisko marszałka? To pytanie dręczyło mnie w poniedziałkowo-wtorkową noc.
Podobno wśród polskich polityków jest kilku solidnych szachistów. Szkoda tylko, że nie potrafią oni przenieść na łono swoich partii podstawowej zasady królewskiej gry – umiejętności przewidywania ruchów własnych i przeciwnika.
Felieton napisany ze względu na zbliżającą się rocznicę ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
Ujawnione stenogramy, choć niczego definitywnie nie rozstrzygają to jednak skłaniają do wyciągnięcia kilku istotnych wniosków.
Tym razem publicystyczny chłopiec na posyłki prezesa wyprawił się na autorytet pani profesor Marii Janion.
Kobieta zmienną jest, a zdania nie zmieniają tylko krowy. Przysłowia to mądrość narodu. W naszej pięknej polszczyźnie mamy ich wyjątkowo dużo. Ja dodałbym jeszcze jedno, mianowicie "jak Polak na wietrze".
Poświąteczny tydzień wyjaśni zapewne, czy Zajączek przyniósł polskim politykom w prezencie zdrowy rozsądek w kwestii ratyfikacji traktatu lizbońskiego. Na razie jednak polityczny, bitewny tumult wciąż trwa -
Jest (teoretycznie) 281, a potrzeba 307 głosów do rozwiązania Sejmu. Te 26, a bardzo prawdopodobne że więcej (być może nawet sporo więcej), to może być problem nie do przeskoczenia. Jeżeli utknie także procedura "3 kroków", to co dalej?
SZUKAJ W PINO
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW