Kogo mamy przed oczami słysząc „student”? Mizernego chłopaczynę w swetrze, chłepcącego zupkę instant na akademikowym tapczanie. Kubek jeszcze przywieziony z ojczyzny, rzecz jasna. Budżet pochłonęły już piwa i ksero, a do pierwszego daleko.

Z mieszanymi uczuciami podchodzę do wszystkiego co robi Richard Dawkins. (...)Z drugiej strony gdy tylko pomyślę o sytuacji ateistów w Polsce nie mogę pozbyć się uczucia goryczy.

Ostatnie wydarzenia związane z "obywatelskim nieposłuszeństwem" prof. Bronisława Geremka nasuwają pytania: w jakim kraju żyjemy? Czy idziemy w kierunku państwa śledczego?

Niemal każdy zna - oklepany w szkolnych wypracowaniach - przykład rodziców, którzy z powodu tempa nowoczesnego świata nie mają czasu dla swoich pociech. Taki problem istnieje, ale dostrzegam istotniejszy - nie mają czasu dla samych siebie.

O dziennikarstwie (choć bardziej pasuje tu jednak nazwa pseudodziennikarstwo) Bogdana Rymanowskiego można mówić i pisać dużo...

Anna Sawka i Paweł Zaręba wyrazili swoje zdanie na temat PO i Donalda Tuska. Czas na mnie.

Coraz częściej słyszy się o wrogości do naszego narodu. Firma GfK Polonia przeprowadziła badania, z których wynika, że aż 46% Polaków uważa, że antypolonizm jest powszechny. Ponad połowa przyznaje się, iż doświadczyła go osobiście.

Język jest giętki i można go wyginać w każdą stronę. Uważa się, że wyraz

Życie przeciętnych studentów, zaczynających swoją nową drogę życia:-)

Dopiero ateizm sprawił, że mogę swobodnie myśleć i samodzielnie kształtować swój światopogląd.