„W wielkim mieście niebo jasne i wiadomo żyć nie łatwo” – śpiewał niegdyś wokalista zespołu Raz, Dwa, Trzy – Adam Nowak. A jak odnoszą się te słowa do rzeczywistości?

Mieszkam tu od niecałych dwóch lat. Już od dzieciństwa nie wyobrażałem sobie wakacji, czy wypoczynku w ogóle, bez wody i lśniących w słońcu miedzią koron sosen. I oto mam to na co dzień. Z całym dobrodziejstwem inwentarza.

Polacy coraz częściej sięgają po butelki mocnych trunków z wyższych półek cenowych. Zakup taniej wódki na imieniny znajomego, czy też ugoszczenie przyjaciół niezbyt markową whisky staje się w Polsce passé. To jednak nie koniec zmian...

Cisza. Krzyk. Zimna twarz. Czarna sukienka. Pustka. Codzienna mieszanka uczuć. Pięć liter splecionych w cierpienie przez które spływa łza, a nad tymi literami korona, korona cierniowa. A co jeśli jutro się nie spotkamy?

Wczoraj kryminalni z Człuchowa na jednym z targowisk miejskich zabezpieczyli prawie 100 litrów spirytusu bez polskich znaków akcyzy.

Od piątku do niedzieli w pomorskich akwenach utopiło się aż 6 osób. Policjanci apelują o rozwagę i korzystanie tylko ze strzeżonych kąpielisk oraz przestrzegają, aby nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu.