Współczesna szkoła odchodzi od schematycznego kształcenia i „wbijana” dzieciom do głów regułek.

Różne rzeczy można robić na kolanach. Ale w piłkę raczej się nie pogra.

To trochę drażliwy temat, drażliwy dlatego, że właściwie można by tylko wytykać błędy i wymieniać to czego nie zrobiono. Znaleźć cudowną receptę to też trudne wyzwanie, i ciężko znaleźć siłacza który wymyśli, wypromuje i utrzyma pomysł na spójną promocję.

Nam nie trzeba kolejnej reformy systemu edukacji. Nam trzeba jego reformacji. Poniższe zostało przyjęte w lipcu br. do jednej z naszych gazet ogólnopolskich, acz nie doczekało się publikacji, dlatego wysyłam tu.

Japońskie zbrodnie wojenne na jeńcach alianckich są tematem mało poruszanym w literaturze i filmie. Zapomnianym przez historyków i dziennikarzy. A ja chciałbym o tym przypomnieć w artykule.

Siedmioletni Mateusz Dzieciątko nie musi nosić mundurka. Dla niego szkolna klasa mieści się w jego domu, a nauczycielką jest mama Joanna.

Kiedy w połowie lat 90tych po raz pierwszy wspomniał o nim

Konstytucja Korei Północnej według translatora Google.

Przed wyborami dwa lata temu nie miałem swojego faworyta do Parlamentu. Po roku czasu, gdy zobaczyłem, co wyprawia PiS, moje poparcie zdobyła zdecydowanie Platforma.