Aborcja w Polsce jest kosztownym i ciężko osiągalnym dobrem. Dostęp do niej jest bardzo ograniczony i poddany surowym barierom prawnym. Nawet w tych nielicznych sytuacjach, gdy jest ona dopuszczalna, lekarze często odmawiają wykonania zabiegu.

To jest protest inspirowany przez osoby, które bronią tego, co w Polsce było złe od 1989 roku – powiedział premier Kaczyński. To na wypadek gdyby komuś wydawało się, że pielęgniarki strajkują przed Kancelarią Prezesa RM, bo chcą wyższych pensji.

W Polsce od dawna istnieje ciche przyzwolenie społeczne i zwyczaj obsadzania stanowisk przez członków rodzin oraz korumpowania władzy i urzędników. Stąd trudno jest podjąć z nim skuteczną walkę. Jednak należy to robić, by coś zmienić.

PO ma po swojej stronie wszystkie atuty, i może praktycznie nic nie robić, nie ma zagrożenia, nie ma możliwości takiej, aby oddało władzę przed rokiem 2011. I na pewno nie ma alternatywy.

Prezydent Lech Kaczyński, wziął się ostatnio do roboty. Stara się poprawić swój nadszarpnięty wizerunek. Warto, zanalizować taktykę sztabu prezydenckiego, w tym momencie jego kadencji.

„Marksizujący postmoderniści, zieloni, antyglobaliści, rozbrojeniowcy i pacyfiści, antyimperialiści, antykapitaliści, ekolodzy, orędownicy pokoju i antyrasiści są (...) towarzyszami drogi (...) antyamerykanizmu, wojującego islamu i antysemityz

Nie uczcie się i nie uczcie dzieci, podstawowych zachowań i wymagań prawnych, diabeł z wiadrem paragrafów i artykułów już ręce zaciera! Kiedy Was nimi obrzuci to tylko kwestia czasu! Strażnicy niegodziwości resztę załatwią!

Taktyka polityczna Donalda Tuska nękania i prowokowania Lecha Kaczyńskiego jest skuteczna i doprowadzi go do zwycięstwa w wyborach prezydenckich w roku 2010.

To interesujące, do jak nowatorskich wniosków można dojść siedząc wspólnie przy stole, popijając kawę czy paląc papierosy. Bohaterowie filmu Jima Jarmusch’a - ,,Kawa i papierosy”, w jednym z jego epizodów, żywo dyskutowali.

Wszyscy wobec prawa są równi. Tak powiadali bohaterowie Orwella. Tę frazę słyszymy i dziś kilka razy dziennie. Na czym ta równość polegała w „Folwarku zwierzęcym”, wszyscy mniej więcej wiedzą.