Znaleziono 318 podobnych artykułów
dla "Tęczowy pogrzeb Marka Borowskiego."
Chcę aby tekst ten został potraktowany przez czytelników krytycznie, aby zmusił do refleksji, a może nawet działań. Nie obrażę się jeśli krytyka tego tekściku okaże się nawet samą Krytyką Polityczną.
W poniedziałek pierwszego października w godzinach wieczornych wyborcy i inni obserwatorzy sceny politycznej byli świadkami niecodziennego wydarzenia, jakim bez wątpienia możemy nazwać debatę polityczną, przeprowadzoną pomiędzy byłym prezydentem a obecnym premierem.
Powołanie Grzegorza Napieralskiego na szefa SLD to rozpoczęcie nowego rozdziału na lewicy. Nawet nie będąc ich sympatykiem, obiektywny obserwator musi zauważyć przełom, który za kilka lat mocno odzwierciedli się na naszej scenie politycznej.
Współczesne media mają ogromną siłę. Telewizja często kreuje wyidealizowany obraz polskiej rzeczywistości. Wolność słowa niekiedy zsuwa obiektywizm na dalszy plan.
Wszyscy wobec prawa są równi. Tak powiadali bohaterowie Orwella. Tę frazę słyszymy i dziś kilka razy dziennie. Na czym ta równość polegała w „Folwarku zwierzęcym”, wszyscy mniej więcej wiedzą.
Wyborcy, którzy zakochują się najpierw w partii X czy Y, pokazują jej po 4 latach czerwoną kartkę. Jeszcze nigdy ta sama formacja nie sprawowała władzy przez dwie kadencje z rzędu, co świadczy o fatalnym instynkcie samozachowawczym Polaków.
Ujawnione stenogramy, choć niczego definitywnie nie rozstrzygają to jednak skłaniają do wyciągnięcia kilku istotnych wniosków.
Przy każdych wyborach parlamentarnych dziennikarze, politycy, oraz tzw. autorytet moralny, czyli sumienie narodu apelują o spokojną i wyważoną kampanię. A ja się pytam: dlaczego? To tak, jakby bokserów namawiać, by nie lali się po mordach...
Co dla Sojuszu Lewicy Demokratycznej oznacza wybranie Grzegorza Napieralskiego na nowego przewodniczącego partii?
SZUKAJ W PINO
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW