Czyli dlaczego warto NAJPIERW być szczęśliwym, a potem budować biznesy, związki i kreować takie życie, jakiego pragniesz.

Podobno straż miejska zawiadomiła właściciela kamienicy o konieczności strącenia owego dachowego lodu, ale przez kilkadziesiąt godzin nie zareagował on na monity, zatem postanowiono wlepić mu mandat.

Kryminalni z gdańskiej komendy miejskiej zatrzymali na gorącym uczynku 51-letniego mieszkańca Gdańska, który próbował ukraść rower. Amator cudzej własności miał przy sobie nożyce do przecinania linek zabezpieczających.

Droga wojownika światła jest jedną z dwóch podstawowych dróg rozwoju w formie ludzkiej, który przebiega na dwa sposoby zależnie od przejawiania duszy i wynikającego z tego zwykle opowiadania się za jedną z podstawowych kwestii życiowej: mieć czy być?

Kolejne karawany przez stulecia brną dalej przed siebie i kogo to obchodzi, że taki NIKT wpadnie do piachu, który zasypie go na wieki? Ciebie, mnie? Egipt, Polskę? Nikogo!

Obraz całej społeczności zachodniej i środkowej Europy zasmuca. Pytanie czy ten obraz, który dociera do mnie jest prawdziwym odzwierciedleniem rzeczywistości, która bezpośrednio jest mi nieosiągalna czy jest to jakiś element tego obrazu, jakaś jednostronność. A może to zwykłe oszustwo?

Na marginesie notki dostępnej na blogu Debata, dotyczącej protestów (...) przeciw krakowskiemu Marszowi Ateistów i Agnostyków można pokusić się o wiele różnorakich przemyśleń.

„To jest Pietr, jego matka jest prostytutka. On pracuje w knajpie, ona pracuje na ulicy.”
Słysząc te słowa, odruchowo przygotowałem się do działania. W moim doświadczeniu taki komentarz zawsze prowadził do burdy, a nie chciałem...

"Prawdziwego lidera poznasz nie po tym, ile razy upada, ale jak szybko wstaje, wyciąga wnioski i rusza z jeszcze większym wachlarzem możliwości i z nauką, jaką wyniósł po upadku"