Mało jest ludzi, o których można rzec, że są, jak prawdziwą wróżką z bajki. Ale zdarza się, że spotykamy je w swoim życiu i Pani Stefania Dulemba jest jedną z nich.

Świat, w którym obecnie żyjemy rządzi się bardzo dziwnymi prawami i zasadami. Nie mamy na nic czasu. Nie dojadamy. Nie dosypiamy. Nie jesteśmy szczęśliwi.

Wczoraj wracałem sobie rowerem przez Most Świętokrzyski i nagle zobaczyłem czyjś najszczęśliwszy dzień w życiu... O co chodzi?

Oglądam twarze. Stare, zniszczone, biedne. Warszawscy Powstańcy, Żyją jeszcze, trwają. Świadczą o Tych Dniach. Nieliczni świadkowie. Kimże są dzisiaj?

Pamiętam, że w niższych klasach szkoły podstawowej posadzenie w jednej ławce chłopca z dziewczynką było karą dla obojga...

Chcesz być bardziej szczęśliwy. Uśmiechaj się... nawet gdy nie jest ci do śmiechu.