Ujawnione stenogramy, choć niczego definitywnie nie rozstrzygają to jednak skłaniają do wyciągnięcia kilku istotnych wniosków.

Zamiast wakacji i radości podróżowania, bombardowania i śmierć!

Trudno pisać o rzeczach poukładanych – takich, o których każdy ma już swoje zdanie. Jeszcze trudniej pisać o sprawach kontrowersyjnych, wobec których każdy będzie bronił swego punktu widzenia.

I śmiech niekiedy może być nauką, Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa, I żart dowcipną przyprawiony sztuką Zbawienny, kiedy szczypie, a nie kąsa.

Minęła dekada obowiązywania Konstytucji 1997. Czy ktoś ją przeczytał dokładnie i znalazł jakąkolwiek usterkę, nieścisłość?