Albert Einstein, poproszony o opisanie radia, odpowiedział: "Widzicie, telegraf jest rodzajem bardzo, bardzo długiego kota. Naciskacie jego ogon w Nowym Jorku, a jego głowa miauczy w Los Angeles. Rozumiecie? I radio działa na tej samej zasadzie: wysyłacie sygnały stąd, a odbierają je tam. Jedyną różnicą jest to, że nie ma kota."

Szekspirowska historia w nietypowej interpretacji, scenariusz napisany przez pacjenta szpitala psychiatrycznego, na scenie zawodowi aktorzy i niepełnosprawni adepci- spektakl „Sen nocy letniej” w wykonaniu wrocławskiego Teatru Arka może zaskoczyć.

Artykuł jest zapisem raportu prota z planety K/PAX o ludzkim ego .

Jako że dość często korzystam z tego środka transportu to od samego początku dostawałem białej gorączki na temat kwestii związanej z kulturą polaka która z czasem przeszła już w irytację ze względu na to że i tak nie da się raczej nic z tym zrobić.

taki sobie felietonik... co mi w duszy grało..

BÓG, KOŚCIÓŁ I każde JA, niby powiązane a żywocik często sprawia, że rozbieżności co niemiara.

Dokładnie o północy plac Battenberga w Sofii rozświetlił się masą kolorowych laserów i fajerwerków. – "Dziś spełniło się nasze największe marzenie" – powiedział do rozentuzjazmowanego tłumu premier Bułgarii Sergiej Staniszew. Na Dunaju – najbardziej europejskiej z rzek, którego linia brzegowa stanowi ¾ granicy Bułgarii...

To nie fikcja, to Polska. Ciało ludzkie przypomina sklep z towarem. W Internecie, niczym w supermarkecie, kwitnie w najlepsze handel żywym towarem. Dla pieniędzy ludzie gotowi są sprzedać się kawałek po kawałku.

To, co działo się wczoraj na antenie Polsatu po 23 nie da się opisać tak po prostu - za pomocą słów. Witajcie, jestem błaznem.