Egipski sąd uznał bahaizm za równoprawne wyznanie względem chrześcijaństwa, judaizmu i islamu.

I rzekł Bóg do demonów:

Czyli cytaty zasłyszane, tematem zaś dziś będzie religia: bogowie, Chrystusy, krasnoludki. Dużo Nietzschego.

Każda religia instytucjonalna prędzej czy później stanie się zbiorem nakazów i zakazów, zgodnie z którymi człowiek powinien żyć, jeśli bowiem sprzeciwi się im, czeka go kara. Popełnia bowiem grzech wyrzekając się Boga.

Wielu z nas zastanawia się, czym tak naprawdę jest wiara? Czy społeczeństwo po prostu przyzwyczaiło się do religii? Czy nadal istnieją ludzie z powołaniem?

Nie będę ukrywać tytuł artykułu jest prowokacją i zamierzeniem, by wzbudzić dyskusję. Pozwoliłam sobie puścić wodze fantazji przy jednoczesnym wzięciu pod uwagę historii Kościoła Katolickiego. W konsekwencji odpowiedź na postawione przeze mnie pytania.

Jestem ateistką, bo moich skrajnie prawicowych poglądów nie da się pogodzić z chrześcijaństwem.

Z badań socjologicznych wynika że aż 90% Polaków deklaruje się jako katolicy. Pozostałe 10% to ludzie wyznający inną religie lub osoby niewierzące. Jednak z tych 90% katolików tylko 10% żyje według prawa i nauczania Kościoła Katolickiego.

Artykuł pisany ku przestrodze, będący zbiorem cytatów z for katolickich, prezentujących skrajnie faszystowski światopogląd tego środowiska. Czy powinniśmy się ich bać?

Dopiero ateizm sprawił, że mogę swobodnie myśleć i samodzielnie kształtować swój światopogląd.