Mieszkam tu od niecałych dwóch lat. Już od dzieciństwa nie wyobrażałem sobie wakacji, czy wypoczynku w ogóle, bez wody i lśniących w słońcu miedzią koron sosen. I oto mam to na co dzień. Z całym dobrodziejstwem inwentarza.

- przynajmniej to wynika z przeprowadzonych badań. Marzą im się luksusowe auta, biżuteria i dacze.

Co mi dzisiaj dzień przyniesie? Ile dziś zarobię, czy poniosę straty. Zastanawiam się kolejny raz, czy zaciągnięty kredyt gotówkowy w wysokości 10000 złotych uda mi się oddać przed terminem i na nim zarobić?

Nie zgadzam się z badaniem przeprowadzanym przez pewny serwis. Nie zgadzam się z nim, ponieważ dzieli on potencjalnych pracowników na tych, co chcą zarobić, aby żyć i na tych, co zarabiają, robiąc to, co lubią.

Jak w dobie dzisiejszych usług znaleźć dobrego wykonawcę, takiego który nie tylko solidnie wykona dla nas prace, ale też nie policzy zbyt wysokich stawek?

Narzekamy na młodzież, że nie chce się uczyć, że jest agresywna i źle wychowana. A może jest to po prostu przejaw frustracji, że muszą uczęszczać do miejsca, które jest instytucją nie z tej epoki?

Zostańcie w Polsce! - alarmują zewsząd do młodych Polaków. – Coraz ciężej o dobrego pracownika - mówi młody pracodawca, zapytany o przebieg rekrutacji. Jednakże trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co czeka tych młodych, jeśli pozostaną w naszym kraju?

Serwis DwiePaczki.pl zbadał kondycję rynku internetowych brokerów usług kurierskich. Z raportu wynika, że brokerzy pośredniczą w przesyłce blisko miliona paczek rocznie.

W ostatnim czasie wysłuchałem dwóch wypowiedzi ekspertów rynku kapitałowego w Polsce, które mogą zmienić nieco sytuację na tymże rynku. Mam tu na myśli Krzysztofa Rybińskiego i Stanisława Kluzy.

Minister Pracy w ostatnich miesiącach dokłada wszelkich starań, aby Polacy uwierzyli, że jednym słusznym rozwiązaniem jest system sprzed roku 1999. Czy coś się za tym kryje? I jak jest naprawdę?